Pszczelarnia

Pszczelarnia 11:36, 31 paź 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Milka napisał(a)

To prawda, że judaszowiec dobry na suszę. Miałam swój w 3 miejscach, na żyznym i mokrym ledwo rósł, posadziłam na suchym stanowisku i dziś ma prawie 6m. U mnie odmiana wschodnia, ma różowe kwiaty, a miał być kanadyjski, który ma fioletowe i najbardziej mi się podoba.
Ten z ciemnymi liśćmi u Pszczółki jest piękny, w realu u Justyny oglądałam, boskie ma liście, kolor niesamowity.

Irenko, wolałabym nawet, żeby mój judaszowiec nie kwitł

.

Ten jeden rośnie w brunerze, miodunkach, ciemiernikach i żonkilach - oszaleję od nadmiaru wiosennego kwiecia

.

Ten drugi w trawach i może kwitnąć.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Milka 12:18, 31 paź 2019

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457

Do góry

A wiesz, że ten z ciemnymi liśćmi, Justyna nazwę mi podawała, mam gdzieś zapisaną, to faktycznie nie musi kwitnąć, jest tak piękny, że kwiat nie jest niezbędny. U niej bardzo szybko rośnie, jakoś niedawno byliśmy i byłam w szoku, jak za rok urósł.
Ja wywalę tawułę szarą i tam ten ciemny posadzę, ona taka nijaka, poza wiosennym kwitnieniem, albo kupię ten kanadyjski, dumam.
na razie chucham i dmucham, aby mi oliwniki urosły, są niesamowite i odporne na suszę.
Poszalałaś z judaszowcami

oj gusta nam za te 8 lat, bardzo się zmieniły

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II

Pszczelarnia 13:23, 31 paź 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

Milka napisał(a)

(...)
Poszalałaś z judaszowcami oj gusta nam za te 8 lat, bardzo się zmieniły

Jak na mnie 2 judaszowce, 5 miłorzębów i wiele magnolii to czyste szaleństwo. Egzotyka zupełna. I jeden zielony buk płaczący na dodatek. I 5 grusz alejowych. I jeden dąb czerwony. Niestety 3 akacje w spadku.

A przecież samymi klonami, brzozami i jarząbami też się zrobi ogród.

Wiekowych jesionów i lip nie liczę, bo to świętość.

100-letnie świerki same wiedzą, że kiedyś nadejdzie ich kres ... .

Oj, tak upodobania się zmieniają.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

mrokasia 13:42, 31 paź 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799

Do góry

A ja nad judaszowcem się zastanawiałam

. Jak on taki na suche stanowiska dobry to go wpisuję na listę.
I wymieniłaś Ewo inne moje chciejstwa - magnolię i miłorzęba. Chciałabym jeszcze oczara i derenia kousa wcisnąć

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

galgAsia 13:48, 31 paź 2019

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

A ja znalazłam dwa oczary... i nie wiem - kupować teraz czy odpuścić...

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

AgnieszkaW 14:03, 31 paź 2019

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750

Do góry

Ewo, Twoje kompozycje jak obrazy impresjonistów...

____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka

Pszczelarnia 14:41, 31 paź 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

mrokasia napisał(a)

A ja nad judaszowcem się zastanawiałam . Jak on taki na suche stanowiska dobry to go wpisuję na listę.
I wymieniłaś Ewo inne moje chciejstwa - magnolię i miłorzęba. Chciałabym jeszcze oczara i derenia kousa wcisnąć .

Mam 3 oczary i 3 kousy (trzeba się przyznać do egzotycznych słabości).

Kousy z przypadku, chwilowa słabość umysłu przy zakupie mnie ogarnęła.

A oczary bardzo lubię, są taką lepszą leszczyną. Czyli już oswojone egzoty.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Pszczelarnia 14:44, 31 paź 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

galgAsia napisał(a)

A ja znalazłam dwa oczary... i nie wiem - kupować teraz czy odpuścić...

Czujesz je u siebie (znasz je przecież)?, to kup. Masz dla nie miejsce od razu teraz - kup. I Twoja wiosna ciepłego zakątka Polski będzie już należała do oczarów.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

mrokasia 15:21, 31 paź 2019

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Kousy z przypadku, chwilowa słabość umysłu przy zakupie mnie ogarnęła.

Czy to znaczy, że świadomie nie powtórzyłabyś tych zakupów? Jakie masz odmiany?

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

Pszczelarnia 15:45, 31 paź 2019

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

mrokasia napisał(a)

Czy to znaczy, że świadomie nie powtórzyłabyś tych zakupów? Jakie masz odmiany?

Jeden kousa jest NN dar od pani ze szkółki.
Jeden jest chyba Milky Way i jeden Venus (poszukam etykiet).

Ja bym ich nie kupiła już teraz, albowiem doszłam do wniosku, że kaliny i bzy (sambucus) zupełnie mnie zadawalają a miejsca mi brak.

Wydaje się, że one właśnie w mniejszych, wysmakowanych ogrodach mogą fajnie wyglądać jako kulisy. U mnie z wielkimi drzewami nie mają szans na zaprezentowanie się. Pospolite krzaki lepiej wyglądają.

Ale jeden świetnie wpasował mi się między magnolię a śliwę bordową.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka