Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

magnolia 16:22, 12 mar 2020


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
antracyt napisał(a)

Mam podobne odczucia.

to też dodaje ciężkości.... brak radia od dawna uwiera, teraz już nawet na moment nie ma co włączać
____________________
mrokasia 16:38, 12 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17995
Ewo, czy byłabyś tak miła i pokazała swoje magnolie o których u mnie wspominałaś? Wada's i Wildcat. Ładnie proszę.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Pszczelarnia 16:55, 12 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
magnolia napisał(a)

to też dodaje ciężkości.... brak radia od dawna uwiera, teraz już nawet na moment nie ma co włączać


Marto, zostaje na razie muzyka Chopina w niedzielę o 23.00 w jedynce .

Prostujmy odważnie plecy, choć dużo tych garbów człowiek ma na sobie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:00, 12 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
sierika napisał(a)
Plącze mi się po głowie opinia dotycząca ciemierników i oprysków przeciw grzybom, gdzieś wyczytana/usłyszana że ciemierniki nie lubią oprysków, bo są wręcz szkodliwe dla nich, wobec czego trzeba poprzestać na wycinaniu chorych liści. Czyżby Monty?
Może ktoś pryskał i wypowie się w temacie.


Tak Monty. Mówił, że nie trzeba pryskać tylko i tak trzeba wyciąć.

Ale kiedyś się piwonii nie pryskało a teraz pryska. Widzę pewne podobieństwo liści i zachowań etc.

Na pewno będą odmiany skłonne do grzyba i te bardziej odporne. Nam w tej wielości siewek i krzyżówek trudno to rozeznać.

Dobrze byłoby wiedzieć, jaki to grzyb dokładnie nęka te ciemierniki. Ale to zadanie dla roślinnych biotechnologów.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
jolka 19:23, 12 mar 2020


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Ciemiernikowo - śnieżyczkowe subtelności.
Cudnie, pachnie wiosną


PS. u mnie nr 1 w ogrodzie to niezmiennie piwonia

____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
malgorzata_s... 19:24, 12 mar 2020


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Zakochałam się w Twoich przebiśniegach na stole.
Zawsze tu znajduję nowe inspiracje.
Poprawiłam się i napisałam elaborat
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
sylwia_slomc... 19:31, 12 mar 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
Co do cięcia ciemierników to ważne by rozgraniczyć wycinanie tylko chorych liści od wycinania wszystkich liści. Gdzieś na necie ostatnio wyczytałam, że jak się wycina wszystkie liście to się przyplątuje choroba gdzie ciemiernikowe pąki kwiatowe więdną nim się rozwiną i zamierają, bo nie ma liści, które je chronić mają przed nadmiarem wody i moczeniem przez deszcze. Do tego moim zdaniem wycinanie wszystkich liści tylko dlatego by lepiej było widać kwiaty jest szkodliwe dla rośliny i mocno ją osłabia.....co z kolei może się przekładać na zdrowotność rośliny tak myślę
Ja nie mam jednej wybranej rośliny ulubionej bo lubię wiele roślin w zależności od pory roku, ale pierwsze skrzypce z reguły grają te o okazałych kwiatach i pięknym zapachu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Basilikum 20:13, 12 mar 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Pszczelarnia napisał(a)


Tak Monty. Mówił, że nie trzeba pryskać tylko i tak trzeba wyciąć.

Ale kiedyś się piwonii nie pryskało a teraz pryska. Widzę pewne podobieństwo liści i zachowań etc.

Na pewno będą odmiany skłonne do grzyba i te bardziej odporne. Nam w tej wielości siewek i krzyżówek trudno to rozeznać.

Dobrze byłoby wiedzieć, jaki to grzyb dokładnie nęka te ciemierniki. Ale to zadanie dla roślinnych biotechnologów.



moje zakochanie sie w ciemiernikach zaczelo sie od artykulu w Landlust w marcu 2017. Oczywiscie odnalazlam go i troche z niego sie pomadrze nie moja wiedza. Ciemierniki mecza dwie choroby: plamistosc czarna (nie wiem czy tak dokladnie po polsku sie nazywa - Schwarzfleckenkrankheit)- wywoluje ja grzyb Coniothyrium hellebori. Jesli sie pokaza na lisciach czarne plamy nalezy te liscie wyciac i warzucic do smietnika. Druga chroba to Black Death- na lisciach pojawiaja sie zygzakowate linie. Wywoluje je Carla-virus. W tym wypadku powinno sie wyrzucic calarosline i w tym miejscu nie powinno sie sadzic nowych roslin.
Mysle, ze nasze ciemierniki maja najczesciej tego grzyba. No i skoro wycinanie lisci pomaga i przy okazji dla kwiatow i rosliny wycinanie jest ok to nie trzeba ich pryskac.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
sierika 21:22, 12 mar 2020

Dołączył: 14 sie 2016
Posty: 573
Tak grzyb, zawsze wycinam chore liście, nie pryskam i nie zamierzam, nigdy też nie przyszłoby mi do głowy ścinać wszystkie, są śliczne młode liście.
____________________
EwaSierika
Pszczelarnia 22:29, 12 mar 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
jolka napisał(a)
Ciemiernikowo - śnieżyczkowe subtelności.
Cudnie, pachnie wiosną


PS. u mnie nr 1 w ogrodzie to niezmiennie piwonia



Piwonie najkochańsze.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies