Fenkuł bordowy się zadomowił. Z piwoniami też mu ładnie. Piwonia ze straganu od starszej Pani, kupiona jako kłącze ("będzie pani zadowolona"). Zakwitła po 2 latach, jestem zadowolona.
W szkalrni winogron; niestety nie opanowałam jeszcze sztuki jego prowadzenia, uczę się. I szukam takich haczyków do tych profili dp prowadzenia sznurków "pod sufitem"
Mnie też byłoby lżej . Przepiękne masz te swoje ( i pewnie eMowe) rabaty, bardzo je lubię.
Palisz czasami świeczki w latarenkach na metalowych stojakach (nie wiem jak je nazwać)?
I na koniec widoczek. Zastanawiam się, czy plecami zegara ma być ta pnąca róża (musi wtedy dostać kratę), czy rosnący za nią żywopłot z buka czerwonego. Nie wiem.... .