Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Gabriela 12:17, 03 cze 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
Gabrysia,
bardzo dziękuję.


Ewa, ja też dziękuję.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Milka 12:20, 03 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gabriela napisał(a)
Bajka o oku, które widziało inaczej i co innego niż właścicielka Takie: "Co słonko widziało?", ok?
Ja oczywiście byłam słonkiem
Zobaczcie i powiedzcie czy ta bajka nie jest piękna?















Ewa, jestem pełna podziwu i należy się wielki szacunek za wykonaną pracę
widoki jak na filmie wiesz którym!







____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
grupa_trzyma... 12:26, 03 cze 2013

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Jaka soczysta zieleń na tych zdjęciach. Ewuniu, przyjadę do Ciebie nosić kamienie, posiedzieć przy strumieniu i nacieszyć oczy pięknym warzywnikiem.
Mój warzywnik przy Twoim wygląda jak ubogi krewny. Pozdrawiam!
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
barbara_kraj... 12:51, 03 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ewo, czasami mam odczucie, że Ty się ogrodem bawisz To taka przemyślana zabawa. I to mi się bardzo podoba!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Pszczelarnia 13:16, 03 cze 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
barbara_krajewska napisał(a)
Ewo, czasami mam odczucie, że Ty się ogrodem bawisz To taka przemyślana zabawa. I to mi się bardzo podoba!


Basiu Kochana, sedno sprawy! Ogród to powód spotkań towarzyskich (jakże miłych!), uprawiania sportów, źródło pożytku: "bawić i uczyć oraz poruszać".

Gabriela pokazała obrazy jak z panoramy wokół domu (lał deszcz), dobrze, że pokazała, bo ja tylko robotę pokazuję (nieskończoną).

Apeluję nie przesadzać z zachwytami.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Wieloszka 14:20, 03 cze 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
No i jak tu nie przesadzać z zachwytami, jak każda ogrodniczka na swoje narzeka, a widziane innym okiem/obiektywem jest takie pięęękne! Mnie osobiście wciąż najbardziej urzeka warzywnik - te równe grządki i warzywka niczym rośliny ozdobne. Mój ideał
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magnolia 14:22, 03 cze 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Tak Wieloszko, warzywnik urzeka.

Chociaż reszta tez niezwykła- ten nastrój.....
____________________
Pszczelarnia 14:55, 03 cze 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wieloszka napisał(a)
No i jak tu nie przesadzać z zachwytami, jak każda ogrodniczka na swoje narzeka, a widziane innym okiem/obiektywem jest takie pięęękne! Mnie osobiście wciąż najbardziej urzeka warzywnik - te równe grządki i warzywka niczym rośliny ozdobne. Mój ideał


Aga, ogórki zbutwiały w ziemi (mokro zimno), dosiewał ojciec "po omacku", sałata się wyczerpała, nowa nie chce rosnąć (Lollo Rosso), dynie i cukinie żółte z zimna, pietruszka oporna, buraki wzeszły a jarmuż nie. Fasolki nie widać. Groszek piękny w wyobraźni tylko. I co z tego, że z daleka wygląda ładnie? Truskawka potrzebuje słońca, rośnie z orkiszem (jak wiecie truskawki wyściółkowałam słomą orkiszową. Jak zobaczyłam co skiełkowało, myślałam perz; na szczęście orkisz mi rośnie z truskawkami).

Kartofle ładne są, uczciwie dodam. A pomidory - przyjechała dostawa (od ojca) i jeszcze miałam swoje w zapasie, bo niepewna jestem urodzaju. Dosadzić trzeba było (a skąd wziąć miejsce nieplanowane?).
Chwast lada moment zarośnie wszystko - pada ciągle, ślizgam się na organicznie uszlachetnionej glinie.

Taka rzeczywistość.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mira 15:07, 03 cze 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
A ja mam gdzieś Twój apel

i

lał, jej ale czad - przepięknie zagospodarowane miejsce i na dodatek pysznie i te doniczki - łał, jej ślicznie
to co tydzień poproszę taki zestaw
Ewa u mnie też leje i zimno - podobno za tydzień mają być upały

pozdrawiam i ciepła życzę
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Evchen 15:24, 03 cze 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Pszczelarnia napisał(a)


Aga, ogórki zbutwiały w ziemi (mokro zimno), dosiewał ojciec "po omacku", sałata się wyczerpała, nowa nie chce rosnąć (Lollo Rosso), dynie i cukinie żółte z zimna, pietruszka oporna, buraki wzeszły a jarmuż nie. Fasolki nie widać. Groszek piękny w wyobraźni tylko. I co z tego, że z daleka wygląda ładnie? Truskawka potrzebuje słońca, rośnie z orkiszem (jak wiecie truskawki wyściółkowałam słomą orkiszową. Jak zobaczyłam co skiełkowało, myślałam perz; na szczęście orkisz mi rośnie z truskawkami).

Kartofle ładne są, uczciwie dodam. A pomidory - przyjechała dostawa (od ojca) i jeszcze miałam swoje w zapasie, bo niepewna jestem urodzaju. Dosadzić trzeba było (a skąd wziąć miejsce nieplanowane?).
Chwast lada moment zarośnie wszystko - pada ciągle, ślizgam się na organicznie uszlachetnionej glinie.

Taka rzeczywistość.

natura sobie, a my sobie Nie zawsze mamy to co chcemy, matka Natura daje nam prztyczka w nos z aurą ale jak się rozpogodzi wszystko pięknie wzrośnie....
Ogród zaplanować... sztuka nie lada.. bo z reguły planujemy bez margniesu bezpieczeństwa na zmiany gdyby wszystko szło jak po maśle, przestałoby nam tak smakować Masz piękną okolicę i widok za oknem.. warzywnik, strumień i pszczółki Pracy ogrom.. tego na zdjęciach nie widać, bo widać efekt końcowy. Pstryk i jest, ale ile było "zanim" się pstryknęło.. Ale i tak zachwycać się będę Mimo nieurodzaju ogrórkowego i niezaplanowanej rabaty Mimo tylu 'ale' i 'bo" Moje "ach" i "och" jest niezmienne

Grabie będą dźwigać kamienie ja posiedzę nad strumieniem... jakaś rówowaga w przyrodzie musi być

____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/3282-bb
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies