Pszczółko soczyście zielono u ciebie, piękny warzywnik, widac że sporo pracujecie

Słonko piekne obrzki widziało
Pszczółko, sielski klimat Twojego Zielonego Zakątka mnie nieustannie urzeka.

Kochana, warzywnik pierwsza klasa, a że wszystkim zimno i mokro... no cóż pogoda nas nie rozpieszcza ;(
Nie ma nic za darmo, trza pracować.. bo to chcieć albo mieć... a jak mieć to niestety księżniczka zasuwa jak koń pociągowy... znam to z autopsji...... i chwałą, że nie zdążyłam zrobić warzywnika, bo by chwastami zarósł A tak jeden stres mniej...
Ale zimno, mokro, a ogród z warzywnikiem wygląda schludnie, ciekawie, intrygująco.. cel osiągnięty, a że z bliska chwaściory wyłażą.. bo im jedynym mam wrażenie, że ani za mokro, ani za zimno
Jak powiedziała Jotka..u niej wszystkie chwasty są mrozoodporne

Pracowita jak Pszczółka! Ewa , przepiękne widoki w zieleni, obejścia, rabaty z warzywkami o ozdobne.
Boże ile to pracy w takim obiekcie by utrzymać porządek.
Zdjęcia jakościowo bardzo dobre.

Wiedziałam, że mnie ten BB-chichonek na minę wpędzi! Ja siedzę przy strumieniu i basta!

A chwalić ogród będę, możesz sobie Ewo upraszać do woli

jak ja sie cieszę, z Twojego ogrodu Ewo, czas biegnie szybko, a ja powoli spokojnie będę sobie podziwiać czekam bardzo niecierpliwie : )

Ewo a czy strumien juź jest rwącą rzeką czy opanowany? Bojam się...

Cisza, spokój:

dobrze ze cisza i spokój bo osatnio dużo wody z nieba spada.Pozdrówka.