Ewuś ... ja nie wiem jak to robisz ...
obejrzałam te zdjęcia - dziękuję Gabrysiu

- kilkanaście razy i to nie koniec ... o nie ... zapisałam je sobie (możecie mnie powiesić za zajęcie cudzego piękna - przyjmę z pokorą ale musiałam ... mam na pulpicie ) ... więc zapisałam i bendem patrzyć i rozkoszować się tymi obrazami lubieżnie ... mam też nadzieję wpatrzeć się w nie tak mocno, że rzuciwszy wzrokiem coś z tego raju zainstalować u siebie

...
Ewa warzywnik to majstersztyk ... to szczyt perfekcji i obraz nie lada pracowitości ...
zielnik ... bajka ... bajka i eden ...
rabaty ... wow ...
te stoły ... te donice ... ten każdy drobiazg ...
zimą już było pięknie ale to co teraz widać to raj ... jesteś niesamowita

no i Ta ... pewnie pomagał to może też być niesamowity

...