Witaj Pszczółko, dawno u ciebie nie byłam, ale bardzo lubię twój ogród, jego różnorodność. Pszczół w ogrodzie już nie będę miała (ogród z doskoku), ale ekologia w ogrodzie, wykorzystywanie materiałów z odzysku bardzo mnie interesuje. Nareszcie udało mi się zdobyć cegłę z rozbiórki i będzie nią obudowana studzienka do wody. Bardzo mi się podoba taka stara cegła w ogrodzie. Avatarek bardzo trafiony do twojego wątku. Pozdrówka.
A to bedą firmowe pierniczki z tej formy??? Juz mam na nie ochotę, norymberska tradycja też brzmi zachęcająco , bardzo zachęcajaco.Właściwie to kazdy dom powinien miec cos takiego firmowego dla gości.Pozdrówka serdeczne.
Ewa - kopalnia pomysłów i strażniczka tradycji z gór! Brawo!
Ja też planuję w tym roku wielkie "pierniczenie". Małoletnia siostrzenica już zaproszona. Ale foremki mam zwykłe. Nic to! I tak będziemy się świetnie bawić!
Ewa mam nadzieję na inspiracje pierniczkowe, ja zaczynam 11 grudnia więc mam nadzieję że mnie wyprzedzisz i będę mieć jakieś gotowe pomysły choć jak widzę ten avatarek to już czuję co się święci - czekam
Ewo, w takim razie czekam na pierniki
Ja oczywiście też będę piekła, na razie zaczęłam "aniołkowanie" i "wiankowanie".
Ty jeszcze w ogrodzie pracujesz, podziwiam...dla mnie już za zimno i za mokro, dlatego działam w domu