Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

ana_art 22:50, 11 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
alinak napisał(a)
Ewa to jest barbarzyństwo pokazywać takie cuda koleżankom , które katują się na śmierć skalpelem i cały dzień wcinają sałatę z trawą ( to określenie mojego M)
Alina Ty się trawą cały dzień nie męcz, zaraz Ci podeślę fajnego linka. Ale do apelu się przyłączam, bo właśnie wróciłam po skalplu i szoku. Wiesz Ewa to se może pozwolić na takie dobrodziejstwa
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 22:51, 11 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Wklejam sobie ku pamięci. Jeżeli kogoś interesują sady.
Genialne, teraz odkryłam. Pan Grzegorz Hodun, który umie pielęgnować stare sady (jak średniowieczni cystersi) pięknie tłumaczy co i jak.
http://majawogrodzie.tvn.pl/125,Stare-jablonie-i-Park-Muzakowski-odc-412,odcinek.html

A tutaj na zdjęciach mój sad. Jeszcze ma kilka starych drzew, jeszcze rodzą.






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ana_art 22:56, 11 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
przepiękny przypomina mi sad moich dziadków, ileż ja się po tych drzewach nabiegałam... i ule też były w tle niestety teraz bardzo zaniedbany... i były tam też kosztele, ulubione jabłka mojej mamy
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 22:59, 11 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
To, co dobre wraca, Ana. Wracają sady i wracają pasjonaci.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
ana_art 23:02, 11 lut 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Pszczelarnia napisał(a)
To, co dobre wraca, Ana. Wracają sady i wracają pasjonaci.
gdybym miała możliwości miałabym sad
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pszczelarnia 23:08, 11 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A nie wątpię w to.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 23:09, 11 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
monteverde napisał(a)
Zanim te pączki Ewy włożycie do smażenia to dobrze je omiećcie z mąki, bo tłuszcz szybko będzie się palił


Cenna uwaga. Do wpisania w przepis. Można kłaść na ściereczce bez mąki. Na desce zwykłej. Nie zdążą się przykleić.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Leida 23:17, 11 lut 2014


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
Jak przyjedziemy z Witkiem to tych pączków Ci nie odpuścimy. Zmusimy Cie do zrobienia jeszcze raz.
Wyglądają niezwykle smakowicie. Ja sobie zamawiam z wiśnią.

Bodziszki masz załatwione tylko pisz kiedy i ile.

A o tym Oudolfie u Ciebie też początkowo myślałam. Tylko wydaje mi się, że jednak wiele roślin, które on używa może nie przetrzymać bez podlewania takich upałów jak są u nas. A wiaderkiem podlewać takie połacie to masakra. Chyba, że założysz podlewanie. Ale te jego prerie to moje marzenie.
W tamtym roku w Anglii jak byliśmy w Sussex Prerie Garden to właścicielka rozpaczała, że już dwa tygodnie nie pada i musza intensywnie podlewać bo im wszystko pada. Więc niby prerie ale wiele tylko z nazwy.
____________________
Hania
Madzenka 23:19, 11 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Na pączki to ja się skuszę pomimo ćwiczeń. Właściwie to właśnie dlatego że ćwiczę to mogę zjeść jednego. A na tłusty czwartek przepis jak znalazł Dzięki.


Wychodzę z tego samego założenia ćwiczę aby móc jeść pączki
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
paniprzyroda 23:37, 11 lut 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Spóźniona jestem, został jeszcze jakiś pączek?
Stary sad to u mojej mamy
____________________
Dwa ogrody
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies