Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Tarnina 16:30, 17 lut 2014


Dołączył: 28 sty 2014
Posty: 646
Masz przepiękny ten sad i w tle ule.....Przeurocze... ja dopiero planuję mini sadzik.... na razie mam posadzone maleńkie brzoskwinki od mojej mamy.... o ile przeżyły zimę i "biegi przełajowe" dzieciaków...
____________________
Chatka Baby Jagi Mój Blog http://domekbabyjagi.blogspot.com/
ka1sia 17:17, 17 lut 2014


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Ja ostatnio ciągle spóźniona, to i na pączuszki się nie załapałam ale na cieplutkie pozdrowionka nigdy nie za późno, więc je Ewuś u Ciebie zostawiam
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Celina 19:40, 17 lut 2014

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Pszczelarnia napisał(a)
To, co dobre wraca, Ana. Wracają sady i wracają pasjonaci.


Na działce mam kilka starych drzew owocowych. Prawie 40!!! -letnich.

kompletnie zabiedzone. Aż mi ich żal ,

Ale wynikało to nie z mojego lenistwa...Z nimi mam wspomnienia z dzieciństwa . ...

obiecałam sobie ,że w tym roku zacznę je ratować. Podobnie jak wcześniej, wszystko to, co zostało po rodzicach na działeczce.

Zobaczymy czy dam radę.Pozdrawiam

____________________
Celina - Moje poletko
Tess 21:49, 17 lut 2014


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12455
Ewo, kibicuję i trzymam kciuki.
Tylko tyle i aż tyle
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Wieloszka 10:31, 18 lut 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Pszczółko, przespacerowałam się wczoraj po ogrodzie, przyjrzałam krytycznie moim lawendom i już wiem, dlaczego się z nich wyleczyłaś - spacer był dla mnie lekarstwem
Pooglądałam Twoje cisy - bardzo gęste i dorodne. To te kupowane w Twojej okolicy? Jeśli tak, to mocno urosły, a z daleka różnic odmianowych nie widać.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
zawitka 16:28, 18 lut 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14206
Są ciski u mnie Przepraszam zapomniałam zaznaczyć i ??????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Pszczelarnia 17:26, 18 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Polecam miłą lekturę:

jak pracują pasjonaci zieleni?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
bociek 19:38, 18 lut 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ewuniu, chcialam Cie prosic o rade, bo sie troche bije z myslami. Chodzi o pszczoly, nie wiem jak sytuacja wyglada teraz, bo nie ma nas w ciagu dnia w domu, wiec nie wiem czy robia obloty, ale zastanawiam sie czy profilaktycznie nie kupic ciasta na wiosenne zakarmienie i im nie podac. Tak na wszelki wypadek. Przy okazji moglabym zapuscic szybkiego zurawia i sprawdzic jak sie maja.
Roj jest mlody, pierwszy sezon u nas, miodu nie podbieralismy, dokarmiony invertem na jesieni (jakies 13 kg), zabezpieczony paskami plus dodatkowo odymiony na waroze, siedzi na jakichs 5 ramkach. Raz robily oblot oczyszczajacy, ale to wiadomo o niczym nie swiadczy. Sama nie wiem, czy nie przesadzam... Moj przyjaciel pszczelarz mowi, zeby nie szalec na razie. Ciekawa jestem co Ty sadzisz, czy podajesz ciasto swoim pszczolom?

Co do traw, pomysle
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Madzenka 19:41, 18 lut 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Piekny pałac. Zachwyca mnie dolina pałaców w okolicach Jeleniej Gory i aż serce sie raduje jak sie ogląda jak je odnowiono.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Pszczelarnia 19:52, 18 lut 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
bociek napisał(a)
Ewuniu, chcialam Cie prosic o rade, bo sie troche bije z myslami. Chodzi o pszczoly, nie wiem jak sytuacja wyglada teraz, bo nie ma nas w ciagu dnia w domu, wiec nie wiem czy robia obloty, ale zastanawiam sie czy profilaktycznie nie kupic ciasta na wiosenne zakarmienie i im nie podac. Tak na wszelki wypadek. Przy okazji moglabym zapuscic szybkiego zurawia i sprawdzic jak sie maja.
Roj jest mlody, pierwszy sezon u nas, miodu nie podbieralismy, dokarmiony invertem na jesieni (jakies 13 kg), zabezpieczony paskami plus dodatkowo odymiony na waroze, siedzi na jakichs 5 ramkach. Raz robily oblot oczyszczajacy, ale to wiadomo o niczym nie swiadczy. Sama nie wiem, czy nie przesadzam... Moj przyjaciel pszczelarz mowi, zeby nie szalec na razie. Ciekawa jestem co Ty sadzisz, czy podajesz ciasto swoim pszczolom?

Co do traw, pomysle


Bociek, przyjaciel pszczelarz dobrze mówi. Nigdy wiosną nic pszczołom nie podawałam (zeszłej wiosny tylko raz tylko butelkę syropu jednej rodzinie). 13 kg to dużo. Ja daję 10 i jesienią (czyli do 15.08.) zawsze wykręcam wszystko. Możesz zapuścić żurawia ale tylko przy dobrej pogodzie, bez wiatru - warto zobaczyć. Przecież jak jest zimno to pszczoła nie weźmie niczego. Na 5 ramkach to książkowo.

Ale widzę, że każdy pszczelarz przeżywa to samo. Mi się nawet czasami nawet śni, że pszczoły głodują i nie mają siły.
Bociuś, trzeba zaufać tym megaorganizmom, że i mądre są i silne.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies