Pszczelarnia
12:42, 20 sty 2012

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Laurowiśnio, dotarła. Dziękuję.
Co do stołów kamiennych (jest ich więcej). Wszystkie mają wylany porządny fundament (sama wymyśliłam jak to ma być), poniżej linii przemarzania gruntu (u nas to ok. 80-100 cm). Do cementu dodawaliśmy uplastyczniacza do betonu. Nie czekaliśmy jak zaschnie tylko od razu na świeżą stopę nakładaliśmy płytę. Tutaj ważne jest, żeby poziom był idealny. Nasze granity to offlizy - oznacza to, że spodnia strona jest naturalnie łupana, a więc nierówna. No i trzeba pilnować fugowania na świeżo, żeby było ładnie. Znajdę zdjęcia z instalacji - chętnie zamieszczę. Bo to była historia (ten średni dźwigaliśmy we 4 (ten największy to w 6 chłopa), w tym byłam jedyną kobietą, dodatkowo świeżo po aretroskopii kolana).
Co do stołów kamiennych (jest ich więcej). Wszystkie mają wylany porządny fundament (sama wymyśliłam jak to ma być), poniżej linii przemarzania gruntu (u nas to ok. 80-100 cm). Do cementu dodawaliśmy uplastyczniacza do betonu. Nie czekaliśmy jak zaschnie tylko od razu na świeżą stopę nakładaliśmy płytę. Tutaj ważne jest, żeby poziom był idealny. Nasze granity to offlizy - oznacza to, że spodnia strona jest naturalnie łupana, a więc nierówna. No i trzeba pilnować fugowania na świeżo, żeby było ładnie. Znajdę zdjęcia z instalacji - chętnie zamieszczę. Bo to była historia (ten średni dźwigaliśmy we 4 (ten największy to w 6 chłopa), w tym byłam jedyną kobietą, dodatkowo świeżo po aretroskopii kolana).