Pszczółko - ten przetacznikowiec (chyba że to mniejszy - przetacznik) jest cuuudowny. Mam ochotę go posadzić przed serbami... wydaje mi się, że będą się ładnie uzupełniały
Ewciu,
przyszłam zapytać, czy robiłaś może gnojówkę lub inny nawóz z żywokostu? Chciałabym spróbować w tym sezonie i tak myślę, jak się do tego zabrać.
Mam dwie sprawy
Czy gnojówka z pokrzywy musi być w wiaderku plastikowym?, tak wyczytałam żeby nie dawać do metalowych bo wchodzą w reakcję, ja mam takie cynkowy wielki gar z przykrywką i tam chciałam ale teraz nie wiem
Jak duży jest Twój zielnik ile mam m tak mniej więcej i czy tam jest żwirowa nawierzchnia i czy jesteś z niej zadowolona, jak grubo jest zwirku
Chciałam zapytać o laurowiśnię czytałam, że przymierzasz się do posadzenia jaka konkretnie odmiana? Potrzebuję dużej na żywopłot i jednocześnie mrozoodpornej podpowiesz coś?
Tak, w maju robię taka gnojówkę, ścinam żywokost krótko przed kwitnięciem. Czasami nawet jak już kwitnie. Zalewam proporcją 1:10 (na oko). Mam baniak cynkowy (jak się kiedyś pranie gotowało). Po tym jak się zwarzy i są bąbelki podlewam drzewa w sadzie i pomidory, czasami jak zostanie to róże.
Żywokost ma się w ogrodzie (ja mam 2 2 miejscach, w zielniku i nad strumieniem) albo na łąkach rośnie, raczej wilgotnych. U nas na wsi to chwast rosnący przy studniach. Sąsiadka miała całe łany. Wilgotne rowy to też siedliska żywokostu. To jest ponoć taka roślina wkażnikowa dla żył wodnych .
I w okładach na kolana niezastąpiona.... (maść z korzenia).
Ja już mam kupione i zadołowane czekają wiosny. Myślę, że moje to po prostu laurowiśnia wschodnia, sam gatunek. U mnie chodzi o efekt 3 krzaków koło siebie, jako grupa- tło, nie żywopłot, więc ew. przemarznięcie na "amen" nie będzie kosztem wysokim jak w przypadku żywopłotu.
Mam też jednego prunus laurocerasus 'Otto Luyken' - ale to jest taka szersza niż wyższa poducha - u mnie od 13 lat i bardzo wytrzymały.
U mnie gnojówka z pokrzyw jest w ocynkowanym baniaku - nic takiego się nie dzieje, poza tym, że on w środku jakby robi się zwapniały - coś tam reaguje. Ale nie widzę tutaj "niebezpieczeństwa".
Zielnik - to 12 m na 5 m. W tym 1 m szeroka ścieżka przez środek z granitowych płyt.