Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pokaż wątki Pokaż posty

Pszczelarnia

Milka 16:31, 28 sty 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mysle, ze to dobry pomysł, trzeba popatrzec jak rosnie, dac czas i czasami trzeba odetchnac na maila cos ci wyslalam do poczytania
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
mira 19:43, 28 sty 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ewa po takiej dawce nauczania początkowego zapragnęłam posiedzieć w spokoju na Twoich leżaczkach - właśnie aura spokoju też musi być a to da tylko ograniczenie gatunków. Już kiedyś nad tym myślałam, ale stale mi to ucieka.
Dobrze, że przywołujesz nas do porządku.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gabriela 20:11, 28 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Czytałam u Miry Twoje rozważania nt. sadzenia tych a nie innych gatunków.
Ja myślę, że mnie najbardziej w planowaniu ogrodu i roślin ograniczają, determinują warunki w nim panujące, choćby ta nadmierna woda ostatnio. I to ja muszę się dostosować do natury.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Tess 20:39, 28 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12108
Ewo, czy już czas czyścić budki lęgowe?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pszczelarnia 20:48, 28 sty 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
U nas w lasach leśnicy czyścili w grudniu (pewnie z powodów organizacji pracy). Myślę, że najwyższy czas. Ptaki już a może lada moment będą się dobierać w pary.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Tess 20:49, 28 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12108
Dziękuję, Ewo
Tak coś pamiętałam, ze w ub. roku w styczniu czyściłaś.
Zatem jutro włażę na drabinę.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Pszczelarnia 20:57, 28 sty 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
mira napisał(a)
Ewa po takiej dawce nauczania początkowego zapragnęłam posiedzieć w spokoju na Twoich leżaczkach - właśnie aura spokoju też musi być a to da tylko ograniczenie gatunków. Już kiedyś nad tym myślałam, ale stale mi to ucieka.
Dobrze, że przywołujesz nas do porządku.

pozdrawiam


To ja się przywołuję dzięki Wam do porządku.

Powtarzalnośc gatunków, powielanie, plamy, masy etc.....
I tak zamiast jednego lilaka gdzieś tam, posadziłam wiele (6) lilaków w przerwach między dużymi drzewami przy ogrodzeniu.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 21:05, 28 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ewuś..... tawułę Anthony Waterer wyciepałam i inne też.... tzn oddałam... szkoda mi było miejsca na nią. Luzem rosła ogromna, po cięciu była byle jaka.... została się tylko w 2 miejscach strzyżona w niziutkie poduchy. Jak strzyżona to nie kwitnie i nic z niej pszczółkom

Berberysy mam ile mam i tyle.. denerwują mnie kolce...

Na krzewuszką będę pracować jak Bogumiła z zacienionej, innych losy się ważą... jedną już wyciepałam.... ale odrasta z korzenia, bo nie wykopałam tylko cięcie na poziomie ziemi

Ogólnie mamy podobnie w tej materii...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anabell 22:57, 28 sty 2015


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Jak dobrze jest poczytać opinie kusi mnie kupić tawułkę Anthony Waterer miałam jedną została w starym ogr. ładny kolor kwiatka tylko za dużo cienia ma i słabo rozrośnięty krzak.
Miałam zamówić kilka krzaczków, po Ani opinii wycofuje się.
Pozdrawiam w tą przed wiosenną nudę.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
zbigniew_gazda 08:54, 29 sty 2015


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11181
Przeczytałem Ewuś o dylematach i wytłumaczenie u Miry. Danusia od początku sugerowała nam aby sadzić mało gatunków ale w grupach. Cieszę się że mam mały ogródek i właściwie to już jest obsadzony. Teraz tylko sprawdzam czy dana roślina daje sobie radę w posadzonym miejscu. Jak nie- to robię zamianę.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies