Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zaczynam po raz kolejny...

Pokaż wątki Pokaż posty

Zaczynam po raz kolejny...

makadamia 07:22, 28 kwi 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
z kompostem Ci wierzę, bo kompostownie bliżej dużych miast najczęściej działają.
ale obornik? nie masz w okolicy żadnego rolnika z krową czy koniem?
spróbuj wyszukać na olx - czasem nawet za darmo pozwalają wziąć, tylko z własnym transportem trzeba przyjechać.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:25, 28 kwi 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
andzia458 napisał(a)
Dziewczyny, a wracając do mojej ziemi... Jak dam punktowo pod nasadzenia na rabacie przekompostowany obornik, plus po całości ta mączka i np. bioorganizmy tzw. EMy to będzie wystarczająco?


EMów nie kupuj - to droga sprawa. Załóż własny kompostownik i zacznij robić gnojówki z pokrzyw, skrzypu, mniszka. Będzie ten sam efekt bez wydatków.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
andzia458 07:30, 28 kwi 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915

nie masz w okolicy żadnego rolnika z krową czy koniem


Asiu, jest kilku ale mogłabym kupić tylko świeży obornik. Sezon wczesnowiosennych prac w polach się zakończył i rolnicy roztrzęśli już obornik z zimowych pryzm. No a świeży mnie nie ratuje bo musiałabym długo czekać ze wszystkim...

A jeśli z koronawirusem sytuacja się ustabilizuje, to będę mieć na koniec czerwca komunię synka. I chciałabym, żeby jednak już jakoś ta część podwórka wyglądała, heh.

____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 07:35, 28 kwi 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915

Załóż własny kompostownik


Kompostownik mam ale nie ma w nim dużo kompostu. Nigdy nie traktowałam go żadnymi gnojówkami itp, żeby przyspieszyć rozkład więc idzie to baaardzo wolno.
Czytałam już na temat gnojówek, tylko nie zapisałam co i jak. Ale wątek znajdę i będę działać o ile czas pozwoli.

Marzę o powrocie dzieci do szkół, bo zdalne nauczanie mnie wykańcza.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
makadamia 07:36, 28 kwi 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
aaa, no tak - miastowa dziewczyna ze mnie wyłazi

w naszej parafii już ogłosili, że komunie przeniesione na październik; w sąsiedniej - na wrzesień.
także Wasz proboszcz to optymista jest
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
andzia458 07:44, 28 kwi 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915


w naszej parafii już ogłosili, że komunie przeniesione na październik; w sąsiedniej - na wrzesień.
także Wasz proboszcz to optymista jest


Też tak mocno nie przywiązuję się do tego terminu no ale póki co, taki ustalony...

Podpowiesz, jak dalej działać? Już wiem, że ziemia z worków jest ble więc co dalej? A ziemia spod uprawy pieczarek? Może taką mogłabym zdobyć...
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
iwona_d 08:08, 28 kwi 2020

Dołączył: 05 sty 2018
Posty: 216
Jak ja dobrze wiem o czym piszesz. Ja w tym roku też mialam mieć komunie syna i dlatego chciałam wszystko wokół uporządkować, tylko u nas przeniesiona na przyszły rok, a nauczanie zdalne tylko spowalnia pracę w ogrodzie.
anuska2507 09:17, 28 kwi 2020


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Cześć imienniczko podglądam plany i poczynania. Warzywnik rzeczywiście piękny
Pod rabaty trzeba też korę przekompostowaną - gotowa z marketu trochę kosztuje, ale można też samemu przekompostować polewając gnojówkami. Wyjdzie taniej. A o obornik zawsze warto dopytać, może akurat zostało komuś trochę przekompostowanego.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
andzia458 10:10, 28 kwi 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Iwona, też by mi pasowało takie rozwiązanie, żeby przenieśli na przyszły rok ale większość rodziców nie chce odkładać. A u nas komunia w domu więc spore wyzwanie.

Aniu, dziękuję za odwiedziny. Tak, o korze czytałam i dumam, jak to zrobić bo jeśli rabata będzie miała około 150m2 to już na taką korę wychodzi majątek. No nie stać mnie...
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
anuska2507 10:50, 28 kwi 2020


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2568
Dlatego wiele osób zakłada ogród rabata po rabacie, kawałek po kawałku, bo te dobroci to spory koszt. A i pracy też nie mało. Ja u siebie przekopałam pasek wzdłuż ogrodzenia i już poszło 20 worków... I z tego co pamiętam, to dawka na 1m kwadratowy i tak wyszła mi mniejsza niż ta zalecana przez Toszkę.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies