A ja dziś opitolilam moją katalpę. Mam nieszczepioną. Prawie ją ogłowiłam. Może się zagęści.

Aneta, z różami poczekaj do kwitnięcia forsycji (radziłam się Danusi i Ewy z ogrodu z futrzakami ). U mnie forsycje jeszcze w pąkach. Pąki też nie wyglądają na takie, żeby się za chwile rozwinęły.

Hortensjom nie powinno się nic stać. Pamiętaj tylko, żeby je podlewać, jak będzie sucho.

Kupiłaś te donice na taras?

Lidka u mnie jedna katalpa zmarzła jeszcze poprzedniej zimy dlatego teraz czekam, moje są szczepione.

Agnieszka tak czekam z różami, nie spieszę się, nie mam dużej tej rabaty, to będzie godzina czasu z posprzątaniem stipy też jeszcze nie przycięłam.

Tak muszę pamiętać o podlewaniu, masz rację może to umknąć z głowy.

Nie kupiłam jeszcze donic, porozglądam się jakie nowości się pojawiły. Te są dość drogie jak na sezonowe, wg mnie oczywiście ale już w zeszłym roku przykuły moją uwagę.
Z zakupem poczekam do czasu jak ustawimy meble, bo muszę zobaczyć gdzie je postawić, aby nie przeszkadzały w swobodnym korzystaniu z tarasu. Potrzebuję ustawić kilka w tym roku, bo będą zioła, świdośliwa, surfinie i nie chcę aby zrobił się bałagan. Jeszcze taka koncepcja: dwie te rattanowe na zioła, a pozostałe rośliny w takich jak w linku, dostosowane rozmiarem do roślin w białym lub szarym kolorze:

https://www.prosperplast.pl/produkt/donica-lofly/?attribute_pa_kolor=bialy

Ładne te donice z linku. I na pewno będą pasowały do otoczenia .
Nie wiem tylko, czy kolor biały będzie długo biały (w sensie wybarwienia od słońca). Ale może to tworzywo jest odporne.

Aneto, mam podobne przemyślenia co do ilości cebulowych, tych nigdy nie za wiele Stan trawnika u mnie podobny (na jesieni i teraz też . Pomysł z trzcinnikami dobry, ciekawa jestem, jakie trzcinniki wybierzesz? Wyprostowane to pewnie Karl Foerster? Mają wiele zalet i pewną wadę, latem dość szybko zamieniają się w słomkowe. Za to wiosną szybko startują, kiedy miskanty jeszcze śnią o niebieskich migdałach. Tworzą zwarte, piękne kępy, w którymś wątku widziałam (z Wrocławia?) ich cały szpaler, cudne.
Hakonki też bym chciała wszędzie ale u mnie nie rosną. Te plecione donice na stojakach są świetne. Oczywiście pytanie, jak długo takie pozostaną i jak to się ma do ceny, czy nastąpi amortyzacja? Moim zdaniem zakup donic (to jest duży wydatek zarówno w przypadku mniej trwałych jak i trwałych, gabaryt kosztuje) trzeba dobrze przemyśleć. Może nawet opcja na zamówienie. Z pewnością trzeba zwrócić uwagę na mrozoodporność. Czy ten Prosperpl… nie straci koloru? MAm obawy jak Agatorek. Nie zmatowieje? … Przemyśl materiał, bo połączenie plastiku z rattanem może się trochę "rozjeżdżać". Do rattanu dałabym drewno lub cement.
Jestem bardzo ciekawa Twoich wyborów i wiosennej odsłony cebulowych

Anetko wejdż na stronę Lydla Maja super donice-gładkie i ze strukturą. Okrągłe i prostokątne. Osobiście mam je i polecam .

olciamanolcia napisał(a)

Anetko wejdż na stronę Lydla Maja super donice-gładkie i ze strukturą. Okrągłe i prostokątne. Osobiście mam je i polecam .

W Lydlu jest taka kaskadowa, idealna na moje ziółka też ją rozważam.

Agnieszka na IG zadałam pytanie odnośnie tych donic i same pozytywy.

Marta docelowo jak powiększymy taras zamówimy donice takie jak już mamy na tarasie, rosną w nich cisy, są mega, latem się nie nagrzewają a zimą chronią rośliny. Potrzebuję teraz doraźnie i zatem korzystnie cenowo. Masz rację, że rattan pogryzie się z tym plastikiem a one mi się podobają tylko co do trwałości i stabilności przy obecnych wiatrach to sama nie wiem.
Co do cebulek to czekam z utęsknieniem

Justyna pisze o Lid... i tam właśnie taka kaskadowa pasowałaby mi do tych co mam, mogłaby zostać później jako sezonowa na kwiaty i zioła

https://www.lidl.pl/p/livarno-home-kwietnik-kaskadowy/p100343839

Obejrzałam. Ta kaskadowa fajna.

Justynka tutaj ta werbena by pasowała, na nowej rabacie, którą dokończę niebawem.