Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe wariacje

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe wariacje

Wiolka5_7 22:27, 08 cze 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20483
Wiaan napisał(a)


Były całe zjedzone korzenie przez opuchlaki, a było ich mnóstwo. Nie walczyłam, cisy zrobiły się brzydkie, ciemne. Wywaliłam ziemię, donice wyszorowane i dumam co posadzić. Nie ukrywam, że mam ochotę na cisy hoseri bo mają ładny kolor zieleni, a po bokach zwisające hakone.


O kurczę

Cisy i hakonki to dla mnie zestaw nr 1
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wiaan 22:33, 08 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5193
Wiola tak właśnie myślałam, że Ci się spodoba to połączenie
Idealny duet tak jak z bukszpanem no ale wiadomo ćma.
Jak znajdę takie wyższe to kupię.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
LIDKA 22:47, 08 cze 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7083
Wiaan napisał(a)
Lidka dziękuję za pochwały
Dział techniczny powiadasz, wygląda to tak, że głównie ja wymyślam, a mąż mówi że jest tylko fizyczny do ogrodu, a tak naprawdę to ja tyram w ziemi, nie tylko wymyslam
Ten trawnik uszczknie bo jest stale brzydki w tym miejscu
Z nawadnianiem fakt ciągle mi zmienia, widzę że to nawet polubił Teraz to już by sam położył w całym ogrodzie, a robiła to firma.


Mam nawodnienie i zrazacze hunter i gardena chyba. 2 rodzaje.
Hunter ciężki do regulacji a gardena leje znowu za grube krople. Jakoś inaczej to sobie wyobrażałam. Że bedzie taka mgiełka fajna. A one leją jak burzowy deszcz.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Wiaan 22:53, 08 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5193
Lidka też mam hunter, początkowo się motaliśmy z regulacją a teraz już ok. Są różne końcówki- zraszacze, któreś były wymieniane bo nie dolewały tak jak trzeba.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Nowa12 22:54, 08 cze 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Ale ładnie ci ta rabatka wyszła.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
LIDKA 23:16, 08 cze 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7083
Wiaan napisał(a)
Lidka też mam hunter, początkowo się motaliśmy z regulacją a teraz już ok. Są różne końcówki- zraszacze, któreś były wymieniane bo nie dolewały tak jak trzeba.


Musze chyba zgłębic temat regulacji bo mam wrazenie że 2 rzadsze miejsca trawnika to tam gdzie tak mocno leją grubymi kroplami.
Raz tak huntera ustawialam ze mi dysza wypadla i pół nocy szukalam w necie jak ją tam wepchac z powrotem.

Ogólnie to nie jestem zadowolona ani z trawnika ani z nawodnienia.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Agatorek 00:10, 09 cze 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Wiaan napisał(a)
To się nazywa busz



Chyba za małą tą różankę zrobiłaś , u mnie tez widzę, że trochę gęsto się robi…ale taki los ogrodnika, trzeba czasami przesadzić .

Nowa rabatka też super wygląda, nawet bez kamyczków .

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Wiaan 00:40, 09 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5193
Nowa12 napisał(a)
Ale ładnie ci ta rabatka wyszła.

Dziękuję
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 00:49, 09 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5193
LIDKA napisał(a)


Musze chyba zgłębic temat regulacji bo mam wrazenie że 2 rzadsze miejsca trawnika to tam gdzie tak mocno leją grubymi kroplami.
Raz tak huntera ustawialam ze mi dysza wypadla i pół nocy szukalam w necie jak ją tam wepchac z powrotem.

Ogólnie to nie jestem zadowolona ani z trawnika ani z nawodnienia.


Nie wiem czy masz kluczyk do regulacji. Podpytałam dział techniczny i kąt reguluje na dwa sposoby kręcąc dyszą ale trzymajac mocno całą i delikatnie obraca lub taką koronką kręci ale podczas lania wody aby dopasować jak ma lać. Wysokość zraszania ustawia kluczykiem dołączonym do zraszaczy. Najlepiej byłoby zgłosić się do osoby, która Wam montowała.
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Wiaan 00:52, 09 cze 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5193
Agnieszka wiem, tylko jak teraz wybrnąć może kiedyś poszerzę ale na razie to nawet nie mówię głośno bo mąż powie, że mnie pogięło
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies