O tej porze roku po południu uwielbiam tą część ogrodu i to jest powód dlaczego taras musi być powiększony. O tej godzinie na obecnym mam cień i chłodno, latem jest fajnie a teraz chlodnawo
Co myslicie aby tą część rabaty z drzewkiem podsadzić podzieloną rozplenicą i dodac bordo-fioleto-róż? Zgraloby sie z kolorem drzewa
i w tle sporej ilosci koloru limonkowego byloby ciekawiej. Moze rozchodnik thunderheart podpatrzony u Moniki przepiękny kolor i podsadzony fioletową żurawką. W pobliżu kulek z bukszpanu z ładną zielenią myślę, że sie zgra. Jeśli za bardzo kombinuję smialo mówcie
Pięknie wybarwione to drzewko. Odnośnie rozplenic- dobrze będzie- mozesz je przemieszać z rozchodnikiem tylko nie wiem jaki on rośnie wysoko . A zurawki ja tu widzę takie bardzo bardzo ciemne.
Piękny ten judaszowiec... Thunderheart jest ładny, ale nie wiem, czy tu nie za wiele. I jeśli żurawka - to ja bym widziała może zieloną. Peppermint Spice. Albo jakiś bodziszek o zielonych, pełnych liściach?
Mam takiego lenia, że aż się wkurzam na siebie. Weny też brak. Poszukam tego rozchodnika stacjonarnie a jak nie znajdę to zamówię choć nie cierpię kupować roślin przez neta, chyba że są to róże.
Ta rozplenica mi się bardzo podoba, mam ją 3 lata i jest taka niewielka. Widziałam ją w szkółce gdzie kupiłam i zapomniałam spisać nazwę
Rabata różanka jest teraz duża i po bokach muszę fajnie zaaranżować a by ją wyciszyć,a środek będzie iście różany
Haha skrajne pomysły, może tak: rozchodnik nawiąże kolorem, a reszta to tylko trawki i dodam kulki różnej wielkości bo trochę ich mam, pozbierałam z "poczekalni". Żurawki mam do wysadzenia z innego miejsca, ale mogę je posadzić w donicy
Judith to na razie lewa strona różanki a jeszcze dojdziemy do prawej