Dzień dobry-czytałem wczoraj o okrywaniu. Poświęciłem na to parę godzin.Dużo się dowiedziałem. Postanowiłem, że pokażę Państwu jak ja to robię, jeśli chodzi o hortensję. Tak okryta stoi bardzo długo, aż minie ryzyko majowych przymrozków. Wiem, że szpeci, kiedy już wokoło pełno kwiatów ale mnie to nie przeszkadza

pozdrawiam

PS- nie mogę odwrócić zdjęcia. Na pulpicie jest w pionie.
Jeśli można to zmienić to będę wdzięczny.