Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę

Pokaż wątki Pokaż posty

Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę

kaktus 21:05, 30 lis 2016

Dołączył: 30 lis 2016
Posty: 1
Witam,
wiem, że każdy dba o własny ogród na swój sposób. Ja osobiście stosuję siatki - używam ich tak jakby na zewnątrz, bo najpierw okrywam agrowłókniną. Także mam podwójne zabezpieczenie. I nie ukrywam, że to już chyba trzecia zima za mną i z krzewami jest wszystko w jak najlepszym porządku
Pozdrawiam
Shna 22:22, 01 gru 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 24
Bardzo dziękuję za podpowiedzi.
Czytam dużo ( jeszcze doczytam co Danusia poleca) , zwłaszcza na forum, wiele można się dowiedzieć dzięki tylu ekspertom.
Wszystko prawie co posadziłam jest malutkie i dlatego myślałam, że należy jednak nakrywać wszystko.
W Szczecinie dziś lało całą noc i dzień więc mam spokój z podlewaniem przed zimą.
Pozdrawiam
kaz32 01:21, 02 sty 2017

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Musze się przyznać - do tej pory nie okryłem roślin flizeliną, są tylko obsypane kopczykami. Głownie obawiam się o hortensje, tulipanowce, złotokap, perukowiec podolski, borówki, azalie, różaneczniki, chociaż tych zimozielonych to chyba się nie okrywa. Posadzone w 2014. Centralna polska. Okrywać a może już za późno?
Gardenarium 12:37, 02 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Nie okrywać.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kaz32 17:37, 03 sty 2017

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Już za późno i w tym roku w ogóle nie okrywać? Bo chyba nie za wcześnie, w tv trąbią o mrozach dużych...
Gardenarium 17:47, 03 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Ja nic nie okrywam, tobie radzę to samo. Nie za późno, nie za wcześnie. Po prostu nie okrywać. To nie są rośliny do okrywania. Chyba, ze tulipanowiec to malutki patyczek, ale spodziewam się drzewa a nie patyczka.

Na hortensję możesz usypać mały kopczyk z kory. Różaneczniki nie powinny być w przeciągu, narażone na silny, mroźny wiatr, ale mam nadzieję, że dobrałeś właściwie stanowisko i rosną w grupie, a nie na wygwizdowie.

Nic nie piszesz o tym, więc ja radzę - nie okrywać, bo sie tego po prostu nie okrywa włókniną
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
megabasia 19:21, 04 sty 2017

Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 326
Pani Danusiu, a czy ma jakikolwiek sens, jeśli ktoś już nie okrył, dorzucenie "śniegowej pierzynki" na rośliny? Czy lepiej przetrwają pod taką pierzynką niż narażone na mróz bez warstwy śniegu?
____________________
Miniary Megabasi oraz Wizytówka - Ogród mojej Mamy
Gardenarium 19:44, 04 sty 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Ma sens narzucanie śniegu, bo śnieg najlepiej izoluje przed mrozem.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
megabasia 08:47, 05 sty 2017

Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 326
No i dobrze, już zaczęłam, bo tak też mi się wydawało, to teraz mam pewność
Dziękuję
____________________
Miniary Megabasi oraz Wizytówka - Ogród mojej Mamy
Jagodi 09:46, 10 sty 2017


Dołączył: 07 lut 2012
Posty: 45
I pomroziło porządnie...niepokoję się o swój ogród ,pookrywałam co wrażliwsze rośliny...ciekawe czy -23 stopnia mrozu nie zaszkodziło moimu ukochanemu 3-letniemu dereniowi pagodowemu okryłam go taką starą narzutą. Wszystko okaże się wiosną
____________________
jagodi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies