Dziewczyny, wakacjuję się obecnie za granicą, wreszcie słoneczko od rana, zero chmurek, woda, pełen relaksik i 35°C ♥ Przyznam, że po 2,5 miesiąca w Krakowie beznadziejnej deszczowej pogody, nawet taka temperatura mi nie straszna Na spokojnie odpiszę, jak wrócę. Pięknego weekendu Wam życzę!
Okej. Tak troszkę myślałam, że to taki profil.
Takiego grubego raczej nie zamówimy ale szerokość podobną. 80mm.
Widzieliśmy dziś jak takie 80mm były połączone z takimi 40mm. I taki zestaw wybierzemy.
Mam nadzieję że będzie równie ładnie i delikatnie wyglądały jak Twoje.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Na forum szaleństwo, nie wiem od czego zacząć tyle mam Waszych pięknych wątków do przeglądnięcia i poczytania!
Tymczasem wyskoczyłam na szybko z aparatem, aby uwiecznić na zdjęciach lipcowy ogród. Pierwszy raz tak pięknie mi wszystko kwitnie, wcześniej nie miałam po prostu tylu przeróżnych bylinek nasadzonych. Najbardziej w tym roku zachwyca mnie bodziszek "Rozanne' i bardzo Wam go polecam!
Tutaj na rabacie z hortensjami Bobo i werbenami patagońskimi ❤
Na skarpie - róża okrywowa 'The Fairy' oraz budleja Dawida 'Free Petite Blue Heaven'
Nie załapałam się na pierwsze spektakularne kwitnienie budlei, ale ścięłam przekwitnięte kwiatostany, i liczę na jej ponowne zakwitnięcie, bo widzę dużo nowych kwiatów. Bardzo podoba mi się kolor jej kwiatów, taki lawendowy, zimny, niebiesko-fioletowy, fajnie pasuje do bladego różu 'The Fairy'.
Basiu witam się i ja Przeczytałam ostatnio cały twój wątek, świetnie wam wszystko wyszło. Zachowaliście stare drzewa w nowoczesnej otoczce, pięknie to gra.
Sezon mamy pogodowo zwariowany, ale deszcze które nam jakiś czas temu szalały w małopolsce niesamowicie sprzyjały roślinom. Też jestem w szoku jak mi wszystko wybujało. Szkoda, że znów dwa tygodnie nie padało. Dziś tak czekałam na deszcz a tu pogodowa lipa...
Bodziszek z bobo ślicznie wygląda. Czytam dużo o bodziszkach, jest tyle odmian, trudno wybrać. Większość dostępna jedynie w necie. Chciałabym taki kwitnący jak najdłużej. Rozanne jest podobno taką odmianą. Trudno o bodziszki w naszych szkółkach, ale w ogrodzie Łobzów widziałam i chyba się skuszę na kilka.
Witaj Iwonko! Miło Cię widzieć u mnie w wątku. Bardzo dziękuję za miłe słowa! Lubię te stare drzewa, nawet teraz gdy na potęgę sypią jabłkami po całym ogrodzie
To prawda, sezon deszczowy bardzo sprzyjał roślinkom, już nie pamiętam kiedy zużyłam tak mało wody do podlewana w sezonie
Jeżeli chodzi o bodziszki, to testuję u siebie kilka odmian, póki co żadna nie kwitnie tak długo jak 'Rozanne'. Byłam niedawno w ogrodzie Łobzów, i znalazłam tam 1 szt. tej odmiany, którą zakupiłam, aby ją dosadzić do kółka. Dzisiaj powinnam mieć dostawę nowej odmiany do testów: 'Azure Rush'