Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 22:05, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Evchen napisał(a)

Niom Mam bialego niecierpka, bakope, biala lobelie (sama sialam) i biala roze A w gruncie biale begonie

Wooow. Zabielone jak Lavazza A w gruncie rzeczy Białe jest piękne Zwłaszcza własnoręczne posadzone.
Białego niecierpka widziałam - na obrazku Bakopa- coś mi świta, że do wiszących takich pejzaży?
Begonia - to proste! A róża - .. .heheee Chopin????


PS.
Zdjęć Nowicjuszom nie dajesz?... A feee, tak bez podpowiedzi...?


No fiesz????? Miks lobeliowy tylko dla Cie



____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Matka 22:07, 27 cze 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
bociek napisał(a)

Ależ, Bocianku, cudniepłaczę(


Bogda, na Boga, czemu placzesz??????????????????????????????


bo tak pięknie u Ciebie.....


po co ja znalazłam to Ogrodowisko???
____________________
U Matki
Elfik 22:08, 27 cze 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Bociusiu... jak nie urok, to ... wiesz Chwilowo nornice zeszły na drugi plan, bo prawdopodobnie szaleje u mnie uwiąd roślin... Ciągle podsycha jakaś kolejna. Zaczęłam podlewanie Previcurem... Ale Annabelka przeżyła dzielnie leczenie i jest piękna.
Co do skrzypu: chyba masz bardzo kwaśną glebę? Odkwaszaj!!!!!!!! I często wpadaj w szał wyrywania, choćby tylko czubków - on się przez to bardzo osłabia. Skrzyp, jak każda roślina musi asymilować, żeby żyć. Jeżeli mu to uniemożliwimy wyrywając lub gracując b. młode rośliny, to musi w końcu
skapitulować.
Wyczytałam jeszcze: "A oto herbicydy stosowane dla zwalczenia skrzypu: Alanex, Banvel,
Casoron, Emblem, Folar, Galigan, Goal, Lasso, Sanchlor, Starane, Tomigan i ew. Bofix, Golf, Perzocyd."
Wyczytałam też, że pomaga mieszanka Randaup z Chwastox'em D - - - [(150ml Rundup + 150 ml
Chwastox D)/10 litrów wody].
.... Powiem Ci coś na poprawę humoru: mąż podlewał dziś 3 godziny, bo było sucho jak pieprz. Wrócił i ... lunęło!
Cium!
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
bociek 22:16, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
anna_studio napisał(a)
No co Ty.....duża kula bukszpanowa wyszła Ci super, tam już nie ma co poprawiać....

Hortensjowa zachwyca mnie już...... i tego się trochę obawiam, że rabata za wąska i rośliny zaczną Ci wyłazic na trawnik, a wtedy udręka z koszeniem, sorry,że tak wyłamuję się z konwencji... achów i ochów, ale wiem jak u mnie tawuły za duże...wykładają się i M mi je skraca kosiarką, mało estetycznie po takim cięciu wyglądają...a Ty tam masz hortensje i trawy, które małe nie będą.....


Aniu, no dzieki

A z rabata to spoko, wylamuj sie ile wlezie, ja lubie kontry, bo mnie to inspiruje a nie doluje Nie obawiam sie, ze mi zacznie wylazic to i owo, bo tam jest miejsce na poszerzenie, wiec w razie czego spokojnie moge trawnik zmniejszyc, co prawda niechetnie, ale jest to mozliwe. Jezeli chodzi o to nizsze pietro, celowo posadzilam begonie, bo brakowalo mi takiego "zamkniecia". Tak wiec testuje
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 22:20, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Bogda napisał(a)


Ależ, Bocianku, cudniepłaczę(


Bogda, na Boga, czemu placzesz??????????????????????????????


bo tak pięknie u Ciebie.....


po co ja znalazłam to Ogrodowisko???


Oczadziala??????????????????????????????????????
No wez, ja Cie prosze nie rob sobie zartow z powaznej osoby. Tu sa takie wypasione ogrody, ze mozg sie lasuje, ale moj do nich nie nalezy.

Bogda, ale jestes Kochana Dzieki za dobre slowo Buziale i usciski dla Ciebie
Nie plakulkaj, bo sie futro zdenerwowalo
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Diana 22:22, 27 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
bociek napisał(a)

Incrediball coraz wieksza, Marzenko, a jak Twoja?


ale sie uśmiałam ja dzisiaj prawie takie same zdjęcie zrobiłam!!!!!jeszcze nie zdążyłam wstawić, patrzę a ktoś ma moją fotkę.........co jest grane!!!!!!!!! ale zbieg okoliczności.Jak wstawie u siebie to zobaczysz
agata_chrosc... 22:22, 27 cze 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Dzięki za nazwę róży! A kot wyjątkowej urody
____________________
ogród w Holandi
bociek 22:25, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Elfik napisał(a)
Bociusiu... jak nie urok, to ... wiesz Chwilowo nornice zeszły na drugi plan, bo prawdopodobnie szaleje u mnie uwiąd roślin... Ciągle podsycha jakaś kolejna. Zaczęłam podlewanie Previcurem... Ale Annabelka przeżyła dzielnie leczenie i jest piękna.
Co do skrzypu: chyba masz bardzo kwaśną glebę? Odkwaszaj!!!!!!!! I często wpadaj w szał wyrywania, choćby tylko czubków - on się przez to bardzo osłabia. Skrzyp, jak każda roślina musi asymilować, żeby żyć. Jeżeli mu to uniemożliwimy wyrywając lub gracując b. młode rośliny, to musi w końcu
skapitulować.
Wyczytałam jeszcze: "A oto herbicydy stosowane dla zwalczenia skrzypu: Alanex, Banvel,
Casoron, Emblem, Folar, Galigan, Goal, Lasso, Sanchlor, Starane, Tomigan i ew. Bofix, Golf, Perzocyd."
Wyczytałam też, że pomaga mieszanka Randaup z Chwastox'em D - - - [(150ml Rundup + 150 ml
Chwastox D)/10 litrów wody].
.... Powiem Ci coś na poprawę humoru: mąż podlewał dziś 3 godziny, bo było sucho jak pieprz. Wrócił i ... lunęło!
Cium!


Eleczko Najdrozsza!!!! Mam kwasna ziemie, ale odkwaszanie nic nie dalo, wyrywanie niestety to mit, nie pomaga, przeciwnie, skurczybyk jeszcze sie od tego wzmacnia i rozrasta. Rundup nie dziala, Bofix i Starane dzialaja, ale trzeba powtarzac. Nasza Hania radzi nie urywac a obcinac i miejsce obciecia smarowac Bofixem lub mieszanka Bofix - Starane bez rozcienczenia. I ten patent dziala moim zdaniem najlepiej, tylko trzeba powtarza. Wiadomo pracochlonna zabawa.

To u Ciebie do tej pory nie padalo??? To dobrze, ze leje, tylko szkoda mezowej roboty i wody
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 22:27, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Diana, hahahaha, dobre
Agata, nie zamaco ciiiiiiii, bo mu sie w lebku poprzewraca
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 22:28, 27 cze 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Zurawkowy potwor. Nie wiem kto zacz, nie przedstawil sie tylko od razu zasiadl do stolu



A teraz wypatrzylam jakies kulki, ciekawe co to... oby nie jakies jajeczka

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies