No same mądrości rzekłaś staram się o tym pamiętać ale czasami proza życia dopadnie
ale już mi przeszło, śnieżek napadał i jest tak ślicznie i magicznie magia pewnie się skonczy jak trzeba bedzie rano szuflą jechać żeby wydostać się z podjazdu ale co tam
A i zapomniałam napisać że fajnie ośnieżony ogródek pokazałaś i że Misiek Ani asc jest odjazdowy
Witaj Boćku po wojażach. Nie wiem w końcu gdzie te wszystkie cuda, które tak Cię zachwyciły, ale po rodzaju uporządkowania, przycinania i równania wnioskuję, że jakieś germańskie to krainy. Czyż nie? Pozdrowienia z germańskiej krainy
Pismo obrazkowe nawiązuje kolorystyką do Syberii Ta zaś nawiązuje do syberyjskiego kota
Wszystko pasi jak ul(ał), chociaż z ula pszczółki dały nogę tzn. skrzydła.
Poczekajmy na metamorfozę przedogródka, pewnie Bociek miododajne rośliny zaplanował, żeby pszczoly zwabić, bo jak je inaczej zwabić??? na "taś taś" nie reagują.... sprawdzone
Boćku przychylam się do pytania Agaty, jaka to kraina tak cię zachwyciła?
Przedogródka bardzo jestem ciekawa. Z hortensją się nie spiesz, poczekajmy co incrediball pokaże w 2013 roku. Ja bym się jednak na anabelle zdecydowała można jej ładny płotek zrobić aby się nie pokladala.