Serdecznie dziekuje wszystkim za zyczenia i tyle okazanej serdecznosci

Jestescie naprawde wspaniali
Lapka juz sie zagoila, natomiast antybiotyk troszke spustoszyl organizm. Jeszcze jestem przetracona, ale mam nadzieje, ze to szybciutko minie. Natomiast nigdy przy antybiotyku tyle nie spalam, praktycznie gdyby nie praca to przespalabym caly tydzien. Nawet M sie zaniepokoil, chociaz wie, ze lubie spac
Mam nadzieje, ze zabawa sylwestrowa wszystkim sie udala a Nowy Rok zaczal sie dobrze. I oby byl najlepszym rokiem z dotychczasowych czego Wam i sobie zycze.
Zrobilam sobie tez rachunek sumienia i mniej wiecej ustalilam plany na nadchodzacy sezon, majac na uwadze finanse oczywiscie
Tak wiec co zrobie na 100%
poza tak oczywistymi zabiegami, jak kulkowanie, pielenie, nawozenie, wertykulowanie, ciecie, kancikowanie zdecydowanie zamierzam ukonczyc rabate frontowa - tu jeszcze przed wykopkami jalowcowymi

.
Te dwa odcinki beda mialy nowa odslone
Do 1 maja
musi byc zrobiona w zdecydowanej wiekszosci.
Jak mi sie nie uda zakupic niektorych roslin to bede uzupelniac w ciagu sezonu.
Generalnie jest to priorytet na 2013 rok i chocby nie wiem co stane na rzesach i plan wykonam.
Jesli sie uda to postaram sie dodatkowo dokonczyc sprawy na podkladach, bo jeszcze tam sa sosenki, ktore znikna, za to brakuje pewnych kluczowych elementow.
To plan na 2013 rok.
Ponadto bede probowac z przearanzowaniem mydlanej. Wciaz nie jestem zadowolona i sama nie wiem co i jak tam ma byc
Moze sprobuje tez pokombinowac przejscie na tyly ogrodu tu gdzie rosna clematisy na siatce. To duzy znak zapytania. Bo sama nie wiem czy cos tu robic, czy zostawic. Nie mamy na te strone okien, w zasadzie tylko korzystamy przechodzac z przodu na tyly domu... Ale jakos tak lyso tam. No i siedzac na tarasie zagladamy na podworko sasiadom - troche tak glupio... Szalec jednak nie ma gdzie, bo to waskie gardlo
Marza mi sie nowe meble na taras, rattanowy naroznik, nowy stol i jakies fajne fotele, ale.... Najpierw musialabym pomyslec o barierkach, bo inaczej wszystko bedzie zwiewal wiatr... Marzenia miec trzeba, czasami sie realizuja
Marzy mi sie tez jakas woda w ogrodzie, ale to na razie zawieszam na jakas nieokreslona przyszlosc
Moze uda sie zrobic oswietlenie w trawiastej, zeby wieczorami bylo przyjemniej. M. zaszczepiony tematem, blizej lata go podpuszcze to moze mi zrobi
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe