no To jo już teraz rozumiem po co Ci te gacie na wacie
a Maciejowi zrób tego bezowca a niech tam, może mu sie w głóce nie pomiesza
Jak ja lubię plany, już się nie moge doczekać owych zmian... ja też chcialabym trochę do maja podłubać bo u mnie maj też imprezowy... komunija, i podwójna 20 M o urodzinach młodzieży nie wspomnę
a te kule mydlane to szklane? jak sie zachowują? widzialam jakis czas temu w necie takie teczowe i chciałam zakupać...

Boćku...cenna rada u Wieloszki...już sobie drukuję...
Pozdrawiam nowo rocznie i najlepszego...2013

Siem melduję, żeby nie było że się schwendam tuitam. Tu jestem. Tam będę

No to Bociu niech Ci się spełnią plany i założenia na ten rok!
Miziam

oby do wiosny dziewczyny.
wpisuję się w ulubione wątki bo gdzieś się powiadomienia zagubiły.

Kurcze gdzie nie wejde to plany ...się będzie działo u Ciebie Niech no tylko zima sobie idzie i zaszalejemy

No, no pisklę to chyba po mamusi takie zdolne 90 % szacun
A gdzie dalej po nauki się wybiera? ma juz sprecyzowany kierunek? U mnie w tym roku zmiana na liceum...

bociek napisał(a)

Wieloszka, no te fundusze mnie ograniczaja Jak ja nie lubie byc spetana ograniczeniami

Ech........ nie tylko Ciebie, kochana dieńgi ograniczają Musiałam moją listę "Do zrobienia w 2013 roku" skrócić przez to do symbolicznych paru punktów

Wszędzie mam zaległości.... nie wyrobię...za krótkie nóżki mam.. nie takie jak bociek Wiec zostawiam zakładkę.. do tyłu nie nadrabiam..skapitulowałam

Echhhhh, poszlabym podziabac w ziemi. Jakos tak leniwa ta zima jest, no bo jak nie skoro:

1. nie mam zadnych sadzonek porobionych (ani horti, ani bluszczu, ani niczego), nic mi korzeni nie puszca
2. nie mam wysianej lobelii i co gorsza nie wiem czy w tym roku chce lobelie
3. nie mam cebulowych i nawet jakos mi do nich nie spieszno

No w ogole jestem jakas rozmemlana, i sama nie wiem w co mi cieplo...

A to nie na Malediwach?