Sama zakraplam Kupuje i w domciu aplikuje. Futro panicznie boi sie weta, jak juz widzi transporterek to jest panika, zwiewa gdzie pieprz rosnie. Kapac sie tak nie boi jak jezdzic do Pana doktora, ktory zreszta ma swietne podejcie do zwierzakow
A w samochodzie placze jak male dziecko Wiec po co mu ten stres

Kasiu a koedy ruszają miskanty i rozplenice. Chciałabym je jak najdłuźej przetrzymać nie cięte ale potem nie wiem czy młodych przyrostów nie uszkodzę.


Kropelki sama zapodaję Tytusowi też muszę go odrobaczyć bo kocie g.... wyżera!!! A u ans futra nie takie szlachetne jak Twoje....

wiosna, kocury wychodzą i trzeba je do tego przygotować mój odrobaczony wewn. i zewn. już !
a ja w zeszłym roku swoje futro obstrzygłam, w tym roku chyba znów to zrobię

Poczytałam troszkę o trawkach, jutro sprawdzę jak się trzymają, mam miskanty i rozplenice pierwszy rok, oby było dobrze, w końcu zima była raczej łagodna;
Bociek dzięki za info o powojnikach, u ciebie jest naprawdę co podziwiać

Z moim jest dokładnie to samo...

Madzenka tak po 20 kwietnia zazwyczaj. Trzcinniki tylko wczesniej, ale one zawsze sa pierwsze.

Hmmm, specyficzne upodobania smakowe ma Tytus