Bociek, a Ty miodzik tyż masz?

no własnie, czy jest miodzik? twój opis..primo, pasuje, jak ulał do mnie

bociek napisał(a)

Cieplo i bezchmurne niebo. Razem z pszczolkami zycze milego dnia

Bociuś, magiczne to zdjęcie.
A z kłosówką chyba zrobię to samo, mam jej dość, większość czasu jest brzydka. Tylko mnie trochę sumienie gryzie. Hmm...

Widzę, że pomimo afrykańskiego klimatu Damy szaleją. Ty, Irenka, przemeblowania ogrodowe, ale ja to rozumiem, bo w nieco mniejszym wymiarze tez 'zasuwam'

Trawy piękne, przyznam szczerze, też bym z tego różu zadowolona chyba nie była )))

I guzik porobilam Udalo mi sie tylko wypielic trawiasta i przyszla burza. Szybciorem nawiozlam trawnik zanim zaczelo padac. Ale co to za deszcz, 5 minut i po zawodach I zaraz zaczelo sie sciemniac M podlewa

Plus taki, ze mam opielone wszystko na czysto i troszke zwilzylo ziemie Jutro ciag dalszy robot porzadkowo-wykopaliskowych

bociek napisał(a)

szybki strzal na dzien dobry





Milego dnia

Zachwycające!

Aneta, jaki skwar? Nawet nie zdazylam sie spocic a pielilam w dlugich gaciach i na dlugi rekaw, bo nie lubie byc pocieta trawami Kocham tropiki Zanim wrocilam do domu to juz nie bylo tak goraco, a poza tym byla delikatna burza, wiec sie deczko schlodzilo i pachnie deszczem

Jolus, hehehe, pszczolki bidulki, tez im upal daje w kosc. Podgladalam dzisiaj jak strazniczki mialy kuperki wypiete na zewnatrz ula i machaly skrzydelkami - chyba robily za wklimatyzatory No wlasnie Jolu, jak cos uwiera to mus poprawic

Anek, no wlasnie, obejrzalam sobie dzisiaj watek o obwodkach bukszpanowych i chyba tego wlasnie mi potrzeba

Dzieki Tosia, moje niestety troszke sie przypiekly, ale dadza rade, w zeszlym roku daly to i teraz tez dadza

Kasiulek, bede czekac

Bogda, Irenko, dwa lata temu, kiedy mielismy poprzednie pszczolki mielismy tez swoj miodek. Nowym lokatorkom ula zdecydowalam na dobry start i zadomowienie nie podbierac miodu, przeciwnie, dostaly jeszcze ode mnie troche jedzenia na wzmocnienie. Jak ladnie przezimuja to w przyszlym roku bede podbierac

Agnieszka, niech Cie nie gryzie to sumienie. Ja mam juz ten klopot z glowy i wcale nie ubolewam Posadze cos fajniejszego

Krysiu, dzieki. A ta praca jest taka przyjemna I paradoksalnie daje odpoczynek No i czlowiek sie rusza

O Madzenka, jestes Czyli wszystko gra i buczy Dzieki za dobre slowo

A teraz lece na kominki na chwilunie i ide spac, bo cosik mi siem oczy klejom

Bociuś, pytałaś o sklep w N, napisałam u siebie

Marzena2007 napisał(a)

Zachwycające!

Jeju jak mi się ta rabata podoba zapisuję jako inspiracjępozdrawiam i dzięki że zaglądasz do mnie