Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

ewa004 20:19, 09 sie 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Bociusiu ależ wypieszczone ,wymuskane ,wygłaskane ,wychuchane ,wyniuniane bosko
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
bociek 20:30, 09 sie 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Kasiu, no wez nie nabijaj sie ze mnie Ja tak lubie uczesane ogrody, moj jest taki troche pomiedzy, ale nareszcie mam to o czym marzylam. Teraz tylko glaszcze Ulepszam Swiruje

Aga, ale ktora trawka, bo ja na kolejowej mam: Carex Ice Dance (zielona, szersze liscie), Carex comans Frosted curls (zielonkawa wlochata, cieniutkie zdzbla), Carex comans (brazowa wlochata, cieniutkie zdzbla), Hakone All gold (zoltek kurczaczek), Carex Caga Nishiki, (zolto-zielona). Co do rezerwacji jeszcze nie mam lokatora Casting jest

Moniska, dzieki, mydlana juz mnie w miare zadowala, troche kosmetyki jej zrobie w przyszlym roku, ale anabelki ladnie sie rozrosly. Jeszcze bluszcz pojdzie na sciane i za pare lat bedzie fajnie

Marta z Bartkiem Mam ja trzeci rok i oprocz przycinania kwiatostanow nic jej nie robie Na wiosne miala troszke suchego to wycielam to suche i sobie rosnie

Ula, no dla mnie tez wrzosy to jesien i kwitnace trawy. Rozplenica zaczyna, wiec coz... Cieszmy sie latem poki trwa

Mireczko, no chlodniej, ja na upaly nie narzekalam bo lubie skwar No i jest lato, ale wiem, ze wiekszosc ludzi zle znosi takie wysokie temperatury i to rozumiem. Ale marze o deszczu, od rana kraza burze, ale nawet kropla nie spadla.

Krysiu, bardzo dziekuje, ja kocham trawy od wielu lat Sa u mnie od poczatku tego ogrodu, to juz 9 lat

Irenko, dzieki Promyczku No mam chytry plan na bylinowa.

Anitko, one odbija Po prostu za dlugo trwa susza. Oj jak ja marze o deszczu. Dzisiaj juz chyba wreszcie popada. Odpozdrawiam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 20:31, 09 sie 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Ewuska, staram sie, ale jeszcze bede glaskac dluuugo.
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
kaisog1 20:34, 09 sie 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Dawno nic nie pisałam ale zaglądam codziennie Masz tak wymuskany ogród, że aż mnie skręca
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Sebek 20:39, 09 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Nooo mnie tez....Masz przepieknie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
bociek 20:40, 09 sie 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
No dobra, plany niezrealizowane w 100% Nie udalo sie z powodow czasowych. Podlewanie niestety jest priorytetem absolutnym. Jest okropnie sucho, wczoraj hortusie byly klapniete co do jednej, reanimowalismy do poznego wieczora.

Ale czesc roboty zrobiona zwirkowa na froncie z grubsza oczyszczona. Zurawki Berry Smoothie przeniesione z bylinowej na zwirkowa - jeszcze musze kilka tam posadzic, ale to w przyszlym tygodniu.
Korekta bylinowej jest prawie na ukonczeniu. Juz myslalam, ze jest OK, ale musze z jednej strony zrobic delikatna korekte.

Teraz weekendowa przerwa, pora zajac sie domem, bo tez mu sie nalezy uwaga
W poniedzialek mam nadzieje, skoncze korekte bylinowej z przesunieciem kamyczkow wlacznie
I wtedy troszke poprzesadzam. Musze jeszcze zajac sie zurawkami z tylu przy serbach.

No i czekam na deszcz. Kurcze od rana grzmi, jezdza w niebie tymi beczkami w ta i z powrotem, ale jakos nic kranu u mnie odkrecic nie chca

A teraz smigam na kominki i od razu zycze udanego weekendu, bo pewnie ciezko bedzi mi zajrzec na forum

Bociskam

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 20:44, 09 sie 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Gosia, no wez, niech Cie nie skreca. W Kubusiowie masz perfetto, zaluje, ze nie bede na spotkaniu, zeby obejrzec na wlasne oczy efekty Twojej morderczej pracy Milo mi, ze chwalisz i dziekuje bardzo. Danusia mi niezle metamorfoze wykombinowala Jestem Jej niesamowicie wdzieczna

Sebek, dzieki bardzo Oj, strzelilo kolo mnie. Sorki wylaczam sie. Przykro mi, nie odwiedze Was na razie
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Tess 21:00, 09 sie 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Też czekałam na deszcz, i właśnie się doczekałam! Pada! Leje!
Już przestałam się bać (te złe pioruny, co szkody w elektryczności robią) i się cieszę

Pięknie wymuskałaś ogród. Cudności Twoja lawenda zaraz będzie powtórnie kwitła - a ja swoją chyba za późno przycięłam - ani myśli...
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
ewa004 21:10, 09 sie 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
a moja lawenda też chyba drugi raz zakwitnie ,i Lariski TEŻ
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Kindzia 21:16, 09 sie 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Moje kostrzewy nie zachwycają, te sine jakieś takie suche źdźbła mają...powiadasz wiosną się dzieli? Dam im jeszcze szansę w przyszłym roku. Miotlaste też takie sobie. Czy je się wiosną obcina? I te, i te? Tylko się nie śmiej Bociusia...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies