Dzieki
Dorcia, ja uwielbiam trawy

Sa u mnie od poczatku ogrodu
Elus, ale ja znowu wybywam na jakis czas. No nie da sie inaczej

Ale wroce, slowo

A pszczolki takie lagodne mam, tresowane jak Twoja jaszczura

One mi na fszystko pozwalaja. Do podkarmiania nie zakladam kapelusza ani odziezy ochronnej i nie odymiam. Dolewam im syropek i zamykam daszek. Tylko jak musze pogrzebac troszke bardziej to wtedy zakladam kapeloro, ale one nawet sie nie wkurzaja, ze im tam zagladam. Grzecznie pozwalaja zobaczyc jak sie sprawy maja, nie protestuja, nie przeganiaja. Sa super
Dzieki
Konrad, no rosnie wszystko, chwasty tez, a czasu nie mam ostatnio na pielenie

Pszczoly sa super, a ja mam to szczescie, ze mam fachowe wsparcie i pomoc profesjonalnego pszczelarza, od ktorego sie ucze
Izula, no co tam, nie bede siem kokosic, lubie te moje trawska jak nie wiem co

Tylko na wiosne tesknie

A myk z hortka i lawenda jest prosty jak budowa cepa. Lawenda ma usypany kopczyk z ziemi z piachem i dolomitem.

I w tym roku mi sie rozszalala. Nigdy nie mialam takiej ladnej lawendy, a te krzaczki sa u mnie od pocztaku, tak, jak trawy

I to akurat (kwitnienie) to zasluga Madzenki, bo gdyby nie pisala o dolomicie to dalej zylabym w nieswiadomosci

A pamietasz nasze koafiury w latach 80-ych i 90-ych. Zawsze mozna powiedziec, ze moda wraca

Jeju, pamietam moja wlasna grzywke na Alfa, o raju, hahahahahaha
Seba, podziekowac
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D
Bockowe perypetie ogrodkowe