witaj!

czytałam u Danusi że zastanawiasz się nad rabatą bylinową tj sadzić rządkami czy mieszać
ja w tym roku wiosna postanowiłam zrobić rewolucję na mojej i wykopałam wszystko, podzieliłam i w sposób wcześniej całą zimę obmyslony posadziłam naprzemiennie w rządkach, kocimiętkę, nachyłek, i.t.d
ale wsadziłam tez w wolne miejsca werbenę i kosmosy które zawładnęły rabatą - mimo to obserwowałam te rządki
pewnie gdybym poczekała z rok to może efekt by był bo byliny muszą się zregenerować i rozrosnć po posadzeniu,
ale....jak już to wykonałam to pogadałam z ogrodnikiem i poczytałam że byliny sadzi się razem w kupie po kilka sztuk takimi plamami, i co? nie wytrzymam i już znów w obmyślony sposób przekładam teraz całe karpy
głównie jednak dlatego że wplatałam tam liliowce i wywalam je z tej rabaty bo muszą być z brzegu

ale!
takie sadzenie rządkiem daje powtarzanie sie co kawałek kompozycji i też to fajnie mogło by być

pozdrawiam

Bociusia...ale wagary ogrodowiskowe sobie strzeliłaś...a my tęsknimy...

Do mnie ostatnio takie pszczółki z futerkiem przylatują, no wiesz ... na grzbiecie...

A Twój ogród i tak mi się podoba...mimo Twoich niechęci do niektórych nasadzeń...

Zimą Cię pomęczę o towarzystwo dla turzyc palmowych...wiesz, warunki eklstremalno - zalewowe(podczas intensywnych deszczy) - gliniasto - skaliste(podczas suszy)...za zielono tam mam, coś kontrastowego trza...przygotuję się porządnie, zdjęcia i te sprawy...a potem Cię dorwę

Buziol wielki

Bociek.. nawet ja mogę Cię dokarmiać..... byś nie odleciałą.. ale może lepiej nie, bo wtedy na pewno uciekniesz...
Kolejowa, trawy , ul.. lawenda wszytko mi sie bardzo podoba.. a begonii wypasionych aż zazdraszczam, ale jak moje maja rosnąć, jak ja ich karmię ... też do niczego, czyli nie dostały ani razu papu w tym roku....cud że żyją

bociek napisał(a)

świetnie wyglądają te rabaty, zmiany kolosalne i mimo nadchodzącej jesieni, jest się czym zachwycać
i wcześniejsze zdjęcia też mnie zauroczyły, boskie zakątki
1 ul, ale jaki, pełno pszczół, bo dbasz i ochraniasz swój rój, podziwiam, mnie to się wydaje strasznie trudne
trawki coraz piękniejsze, coraz większa u mnie miłość do nich, dlatego wywalam 2 forsycję, pień po przemarzniętej magnolii i daję trawy, ale jakie? nie wiem
macham łapakami
no i szykują się łany cebulowych, będzie zjawiskowo

Macham w biegu zabieganej, a raczej zalatanej
Ogród jak zwykle mnie zachwyca

Bogdzia napisał(a)

Jak się tylko okazało że sie pokazałaś to lecę chociaż pozdrowienia zostawic bo grozisz ze znów uciekniesz. (pewnie z bocianami). Nie wiem czy wiesz ale ludzie dokarmiaja bocki które zostaja na zimę więc może zostań i nie znikaj na tak długo???? Buziaki.

Ha ha ha!
Jak zostaniesz z nami na zimę, to ja też Cię podkarmię!

boćku dobrze, że wróciłaś i nie wyleciałaś do ciepłych krajów. U nas zimno, ale swojsko. Pozdrawia,

Ale ona nie wróciła...jak nic poleciała z boćkami innymi...
Zakochała się czy co..?

...ale u Ciebie...pięknie, gęsto....wypasione te rabaty !!!
Pozdrawiam....

Madzia70...Boćki teraz w Maroku siedzą...i wcale im się nie dziwię

anna_studio napisał(a)

...ale u Ciebie...pięknie, gęsto....wypasione te rabaty !!!
Pozdrawiam....

Madzia70...Boćki teraz w Maroku siedzą...i wcale im się nie dziwię

Też się nie dziwię..a nawet zadroszczę