Kilka wiosennych kwiatkow, ktore i u mnie nareszcie sie pokazuja

Czy trzmieline moge jeszcze przyciac? Jej zadaniem jest plozenie sie i powinna byc mniej wiecej taka, jak jej kolezanka obok, ale problem w tym, ze juz ma mlode listki

Z tej rabaty wyjechaly berberysy i thuja, a ja wciaz nie mam na nia pomyslu.
To co jest pewne to fakt, ze sosnica absolutnie zostaje, w doniczkach annabelki
Uprasza sie o niezwracanie uwagi na balagan, ktory zniknie w tym tygodniu

Cos takiego???
Po srodku sosnica, po bokach anabelka, w obu kacikach trzmielina na pniu, pod sosnica jakas trawka, albo trzy kulki bukszpanowe....

Mnie się pomysł podoba!

Haniu, Kochana, dzieki za Twoj glos.

Wlasnie caly czas sie bije z myslami. Druga opcja to wstawienie pergoli z pnacymi rozami, ktore zaslonilyby troche fundament i postawienie laweczki, ale z laweczki nie bardzo bedzie na co patrzec (wejscie do domu sasiadow, troche glupio komus sie wgapiac w drzwi) to raz, a dwa sosnica - nie zrezygnuje z niej

Pomysł z rysunkiem super. Z ławeczką nie bardzo, zwłaszcza jeśli piszesz że nie będzie się na co patrzeć. No i co wtedy z sośnicą?
pozdrawiam!

Czyli dwa glosy za rysunkiem
Karolinko, zawsze moge sobie tam jakas wybitnie piekna rosline posadzic, albo jakas sciane wodna wykombinowac (ale to jak wygram w totolotka ), co nie zmienia niezrecznosci

A czy anabelka nie przysłoni sośnicy? bo chyba szybciej rośnie? no i z przodu czy nie będzie za zielono?
ten pierwszy najniższy szereg, to może lawenda? jak tak to oki sośnice możesz podsadzić żółtą hakonechloe http://www.monrovia.com/plant-catalog/plants/1206/all-gold-japanese-forest-grass.php

Aniu,

Tak, z przodu jest lawenda, juz zreszta posadzona. Hakone moglaby byc, gdyby nie to, ze to jest wystawa poludniowa i boje sie, ze ja slonce bedzie przypalac... Co do anabelki na razie na pewno przysloni sosnice... Nie jestem w 100% przekonana...

Dzieki za Twoja opinie