Cala przyjemnosc po mojej stronie Mozna ciutke przyciac, ale Twoja jest przycieta bardzo dobrze, juz jej nie ruszaj, niech nabiera mocy
Cisy nie sa duze, ale za to byly w dobrej cenie i swietnie ukorzenione
Futro jest niemozliwe, uwielbia tarzac sie w weglu. Kiedys sie zastanawialam co on taki brudny przychodzi, az niechcacy go przydybalam na tym niecnym procederze jak sie kotlowal w weglu u sasiadow
Nie ma innej opcji Dzieki Aneta
Trawka tak tylko na zdjeciu wyglada. Mam bardzo zachwaszczony trawnik i sporo pustych plackow. Musze zrobic oprysk i dosiewke, ale na oprysk pogoda nie ten teges, bo pada, albo jak nie pada to wieje. A dosiewki nie moge zrobic, bo ciagle zapominam kupic nasiona
Wlasnie zaleglam i lapie oddech po baaaaaardzo intensywnym dniu Milego wieczorku
Przykro mi, ze kloniki Ci przysparzaja bolu glowy. Moj ma bardzo cieplo i zacisznie, moze dlatego nie mam z nim problemow
Eluska, wykopalam zurawki i czyscilam, czyscilam, przekopywalam ziemie i znowu czyscilam, ale... sporo musial zdzialac kret, bo tam bylo strasznie zryte. Zurawki powoli, ale zbieraja sie, musze im zapodac florowitu. Nie wyrabiam na zakretach ostatnio...
Ona rzeczywiscie wiosna i latem jest bardzo intensywna, na jesieni troche plowieje A trawa naprawde wcale nie jest taka super Slowo
Oj musze i ja chwasty ograniczyc poki male Z moich wysiewow nic nie wyszlo. Rozsiewalam werbene, jezowki i dzwonki irlandzkie. Nic nie wzeszlo Tym bardziej podziwiam Twoje dokonania
Mysle, ze sie pozbieraja, chociaz ja dziele wczesna wiosna jak przycinam, albo jesienia. Frosted curls jest dosc mocna, wiec sadze, ze powinna dac rade, ale pewnie bedzie chorowac. Tylko jak Ci w razie czego przyzolknie to nie wyrzucaj od razu
Oj Kasia, nie przeceniaj mnie, naprawde. Ze mnie fachura, jak z koziej d... traba jerychonska
Buziole
Gosiu, witaj, rozgosc sie Zapraszam serdecznie. Pozdrowka i dzieki za mile slowa
Nie, gnoma nie mam i nic o nim nie wiem
Ula, oprocz podanych przez Ciebie kostrzewy Poza tym trzcinniki, proso rozgowate, owies wieczniezielony i cala masa innych
Ewulek, cmokasy
Hahaha, Magda Tu juz duzo robic nie bede Tylko najnizsze pietro, ale nie wiem czy w tym roku
A dzisiaj dzien zaczelam o godzinie 6 rano, o 7 bylam juz w ogrodzie Pogoda byla zmienna, wiekszosc dnia pochmurno, momentami deszcz. Potem ostre slonce, potem silny wiatr
Przygotowalam skrzynie drewniane szt. 6 (folia, drenaz, ziemia, sadzenie) i obsadzilam jednorocznymi, potem zmiana dekoracji pod drzwiami wejsciowymi. Musialam wymienic roze - jedna mi niestety wypadla
Obsadzilam 10 skrzynek na parapety pelargoniami bialymi jak co roku. Potem wykopalam czesc roslin pod ul. Potem przywiezlismy ul i Zon przygotowywal miejsce, czyscil, wypalal, ustawial. Stoi, gotowy do zamieszkania. Ul jest stary i mocno spatynowany Musimy tylko slome na dach kupic, bo jest obity blacha i nie wyglada to zbyt ladnie. Tak wiec stalo sie, mam dwa ule I teraz juz tylko powiesze domki dla owadow Srednio mi sie teraz ten zakatek podoba, ale coz, takie bylo marzenie Zona, a ja lubie spelniac jego marzenia
Potem posadzilam cisy, begonie na kulkowej i kilka dodatkowych bylin na bialej rabacie - krwawnik kichawiec, anemon, ostrozki. I jeszcze powycinalam przekwitle narcyzy i niektore tulipany. Reszta jeszcze wzglednie sie trzyma.
I padlam
Zdjec brak.
Ide szybko zobaczyc co u Was i zmykam. Jutro postaram sie nadrobic fotograficznie