Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Boćkowe perypetie ogrodkowe

gierczusia 23:07, 16 maj 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Konstancja30 napisał(a)
Kasiu pozwolę sobie wstawić jak pięknie rozrasta się tojeść ... a jak zobaczysz to przekleję do siebie ...







Aaaaa...... Ale to tojeść kropkowana a ja myślałam ,że rozesłana aurea... Echhhhh

Buziaki
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
bociek 10:16, 17 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Konstancja30 napisał(a)
ten mój tegoroczny pas ma po obu stronach 20 cm parkanik w ziemi z blachy ... zobaczę jak zda egzamin z ograniczania


Bardzo jestem ciekawa, Ania mowi, ze ona sie nie korzeni gleboko Czekam na wyniki eksperymentu, ja swoja bede ograniczac pewnie na jesieni, bo potrzebuje rozsade

Magda70 napisał(a)
Futro przeboskie!!!
Ja za linkowanie biorę się w tygodniu....(ręcami żona oczywiście )


Oooo, zaraz polece zobaczyc. My moze pojedziemy dzisiaj albo jutro po "towar" do linkowania. Ale to nivc pewnego.

Marzena2007 napisał(a)
Kasia donice z rozami, peargoniami, lobelią i tryskawkami miodzio!!!! Już żałuję, ze truskawkę sztuk 1 do osobnej doniczki wsadziłam....
Graby poleciałam sfotografować ale mi M zajął komputer, na ktorym przegrywamy zdjęcia. Buuuu


Dzieki Bardzo jestem ciekawa co wyjdzie z tych truskawek Byloby fajnie latem sobie skubnac owocka z lezaczka

Na razie zrobilam pierwsze podchody i jest opor materii. Jak przypusczalam

ana_art napisał(a)
a ja ciągle nie mam koncepcji na donice w tym roku... miały być też róże na pniu. Kupiłam w lidlu, jedna się nie przyjęła zupełnie, dwie niby puściły się ale jakoś mizernie, chodzę i dumam...


Anet, ja jak zwkle sie nie wysililam Nie mam glowy do kompozycji kwiatowych Wiec poszlam w stare i oklepane kompozycje i standardowe pelaski. Akurat pelargonie zawsze mi sie udaja, a surfinie jeszcze nigdy mi nie wyszly

Moje roze maja mszyce

Kasya napisał(a)
Bardzo masz ladny ogrodek, sliczne urzadzone rabatki i sliczne roslinki

A oiekny kocurek jest mizialski ? bo moj szaleniec wcale na kolanka nie przychodzi
tylko szaleje albo spi ( ma 5 miesiecy)


Dzieki Kasiu.

Futro nie jest kolankowym kotem, owszem lubi byc miziany, ale nic w nadmiarze, wszystko musi byc w granicach rozsadku Zawsze taki byl A co do szalenstw, oj balaganil, ale po kastracji sie wyciszyl

Gabisia napisał(a)
OMG - Bociuś, ale nieszczęście u Ciebie z tymi mrozami
Nie wiedziałam nawet, że trawki mogą tak przemarzać!
Kolejowa rzeczywiście cudowna, ale nowe dziecię boskie.
I podziwiam Cię za te ule - są takie vintage
Ja bym się trochę bała obcować tak blisko z Mają i Guciem….


Gabisu, no dla mnie to tez bylo zaskoczenie. Trawki odbijaja powoli, najslabiej hakone, ta sie nie moze zebrac jakos

Dzieki, fakt ule sa vitage, dosc mocno vintage Nasze pszczolki sa bardzo spokojne i u nas tez maja spokoj, wiec zyjemy sobie w symbiozie

Gocha napisał(a)
Kot jest obłędny, pasuje do białej pelargonii. Widać, że ma swoje zdanie Twój kotek.


Oj Gosiu ma, ale nie daje sie przekonac Jest bardzo spokojny, nie mamy z nim zadnych klopotow

Skula napisał(a)
czytałem o Twoim ginko biloba
kurcze nigdzie nie mogę znaleźć porady co zrobić z porażonymi przymrozkiem gałązkami czy listkami
ale ponieważ drzewko bardzo dobrze znosi cięcie więc może te które nie dają już nadziei na odrodzenie - ściąć
ale to tylko moje zdanie


Ja tez nie znalazlam zadnych informacji, dlatego zdecydowalam sie go nie ruszac. Zobacze jak sobie poradzi i na wiosne go ciachne tam gdzie nie odbije. Nie chce go nadwyrezac Dzieki za rade

beta napisał(a)
kolejowa wymiata....cudnie wygląda
i gratuluję drugiego domku dla pszczółek...słodko się robi


Becia, jak milo widziec Twojego buziaka Blagam, nie zmieniaj juz avatarka
Dzieki za pochwaly Na kolejowej szykuja sie zmiany w przyszlym roku. Mam zgode wyzszej (wzrostem) instancji
Na razie tylko jeden domek jest zasiedlony, moze w drugim tez ktos zamieszka

Zeta napisał(a)
Super schody do raju hahahah
A co to za trawka ta niska żółta koło buksika?


Zetka, to hakonechloa All Gold. Pieknie zolta i swietnie sobie radzi na patelni jak widac
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 10:28, 17 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Anita1978 napisał(a)
Bardzo lubie ten widok


Wiesz, ze ja tez? Chociaz niepokoi mnie forsted curls, jakos po zimie w tym roku nie bardzo sie chce zazielenic Tam grasowal kret, pewnie ja podgryzly krewety

Kindzia napisał(a)
Mnie ta Twoja kolejowa też bardzo pasuje
A marikenowi obsubałabym to suche i poczekała...a może coś wyjdzie...


Kasiu, te suche sie trzymaja Nie chce go uszkodzic, wiec musi na razie zostac jak jest

Gocha napisał(a)
Bardzo mi sie podoba ta kolejowa rabata, nie mam pojęcia jak pachnie ale widok jej powala.


Gosiu, milo mi. Uwierz - nie smierdzi Te podklady sa bardzo, bardzo, bardzo stare

Kasya napisał(a)
ja bym powiedziala ze to trybuny a nie kolejowa rabata


Kolejowa od podkladow Tak juz do niej przylgnelo

Mala_Mi napisał(a)
Futro wymiata Mina mówi wszytko

Tojeść najlepiej przekopać wiosną, bo jesienią zdobią liście.. cóś jak trawy tylko krócej.. ale ty tu rządzisz

Dwa ule są lepsze niż jeden ul....... a po liftingu będzie już wogle super..


Jest niemozliwy, to prawda

Jak to przekopac Aniu??? Nie przyciac tylko przekopac??? Bo ja na jesieni juz ja ostrzyglam przy ziemi, to teraz na wiosne mam ja przekopac szpadlem??? Wyrosnie???

No musi lifting byc szybko dokonany, bo mnie ten blaszany daszek mocno uwiera

Kasya napisał(a)
A ja chcialam jeszcze zapytac o wiek futerka
Mam takie samo tylko w innym kolorze, ma 5 miesiecy i jest totalnie rozszalałe


Kasiu, juz 5 lat ma

JulkAd napisał(a)
Kolejowa pokazowa jak zawsze....ale co słyszę, ule dwa bendom?...buziolki


Juz som Buziaki

gierczusia napisał(a)
Ja też uwielbiam kolejową ... Na temat zapachu napisze że w słynnych ogrodach Kapias prawie wszystkie rabaty są wygrodzone podkładami i wcale nie pachną...

Lecę jeszcze tojeści poszukać , bo jeśli to aurea , to bardzo chcę ją zobaczyć

Buziaki Bociuś

O Twoim Krecie pogromcy opuchlaków poczytałam .. Może przybić piątkę moim jaszczurkom


Elcia, dzieki Kofffffffana Moje naprawde nie smierdza Jak bumcykcyk
Fiesz, ja tam kreta nie kocham zbytnio, ale nabralam szacunku A jaszczurki tez mam tylko nie tresowane, bo je futro hania i pozbawia ogonow Dostal juz za to mokra sciera, ale jaszczurki sie ruszaja no to on nie ma wyjscia przeciez

gierczusia napisał(a)


Ja gdzieś czytałam ,że naleźy te liście oberwać .. Tak też zrobiłam jeszcze przed deszczami z moim buczkiem ,,, jesze nie wiem , jak to się skończy ..ale póki co..żyje


A ja siem bojam Bo one sie mocno trzymaja galazek
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 10:35, 17 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Wczoraj troszke popadalo, dzisiaj z rana tez, ale nic z tych zapowiadanych ulew.
Bardzo wspolczuje wszystkim, ktorym woda i wiatr nabalaganily Na to nie mamy zadnego wplywu

Ale zmieniajac temat. Jak juz pisalam bukszpanowa obwodka z tylu byla slabiutka, a majowe przymrozki jeszcze pogorszyly ten stan rzeczy. Postanowilam ja wymienic.

Zamowilam bukszpany w necie. No coz ryzykowalam, ale bylo to ryzyko kontrolowane - Anek dzieki

Przyszly wczoraj:



Ladne sadzonki z golym korzeniem oblozonym ziemia. Stan bardzo dobry, zdrowiutkie. Wykorzystalam okienko miedzy jednym deszczem a drugim i wzielam sie za sadzenie. Musialam to zrobic szybko, wiec konieczna jest delikatna korekta, ale mam nadzieje, ze sie przyjma. Pogoda poki co sprzyja Na razie nie przycinam

Przed



I juz po - troszke ja przeciagnelam




____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 10:38, 17 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991



Kilka najlepszych buksikow zostawilam, reszta poszla do poprawczaka



I moj krolewicz wrocil



____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
bociek 10:41, 17 maj 2014


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Za chwile zakwitna kosacce



Czosneczek Pragne ich wiecej



Rodkowi powylamywalam pokwiatowe pedy. Puszcza sie na calego



Moja lawenda, jeszcze troszeczke czasu jej potrzeba



I to by bylo na tyle

Lecem na kominki

____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Juzia 10:43, 17 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41372
Jeszcze! Jeszcze!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Urszulla 10:49, 17 maj 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Ładne sadzonki i fajny poprawczak dla tych humorzastych
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
jotka 10:50, 17 maj 2014


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
bociek napisał(a)
Za chwile zakwitna kosacce



Czosneczek Pragne ich wiecej



Rodkowi powylamywalam pokwiatowe pedy. Puszcza sie na calego



Moja lawenda, jeszcze troszeczke czasu jej potrzeba



Iryski mam na tym samym etapie
Rh niech się puszcza to obietnica na przyszłoroczne kwitnienie
A co do czosneczkow to się nie dziwię

I to by bylo na tyle

Lecem na kominki

____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
ewakatowice 10:53, 17 maj 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
oj, pracowicie a efekt, fiu fiu...
pozdrawiam ciepło z deszczowej "wsi" ...
sama czekam z łopatą na okienko pogodowe,
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies