Towarzystwo bardzo fajne, ale te wierzby za plotem sa cudne

Pamiętam, że sołtys nam „radził”, żeby je wyciąć, bo stare są.

A wracając do rabatki przed domem, to tak sobie pomyślałam, że nie będzie tam za bordowo, gdybym tam dała Pissardi lub Nigrę na pniu? Mam już tam hortensje Ruby Annabelle. Będą jeszcze trawy (stipy i/lub sporobolus)
Czy je zostawić i dać coś rozjaśniającego? Ale co?
Miałam tam też dać berberysy (czerwone), ale to chyba byłaby już przesada

Jeśli chodzi o atrakcyjne drzewa, to podobają mi się klony ginnala i red sunset, dlatego je u siebie posadziłam. Póki co jeszcze może nie zachwycają, za to jak czasami jeżdżę przez Zieloną Górę, zawsze widzę ogromnego ognistego klona przed jednym z domów i po prostu nie mogę się na niego napatrzeć.

Za to szukam już czegoś w miejsce mojego klona globusum, który już chyba nie ruszy tej wiosny i zastanawiam się czy go nie podmienić na wspomnianego tu ambrowca gumball na pniu lub platana kulistego.

W temacie forsycji - młodziaki są wiec łatwo je wyprowadzisz „na ludzi” . Ta moja jest już wiekowa, wiec potrzebowała więcej czasu, by dojść do siebie po pierwszym po latach mocnym cięciu.
Tylko nie zaniedbaj cięcia w żadnym sezonie .

Pissardii i hortki jak najbardziej razem pasują. Różowy kolor pięknie podkreśla bordo

Wiśnia Bandolero, dodatkowo śliczna kora zimą, kwitnienie wiosną i przebarwienie jesienią, a w lecie nie nachalna. Albo dałabym dokoła ronda wiśnie amanogawy, jakoś tak mi pasują do tego szpaleru wierzb za płotem, tam jest rytm i tu byłby rytm, pomyślWiosną ładnie i jesienią ładnie

Ale masz wybór nie wiem na co bym się zdecydowała
Osobiście nie lubię za dużo bordowych drzew, bo są dla mnie smutne
Ciekawe co wybierzesz

Przyznaję, że wierzbowa aleja jest cudna

Aniu, nam też się podoba ta aleja z kilku względów . Przez ponad pół roku mamy ścianę zasłaniającą
Ambrowce i platany są piękne, ale wielkie.
Tu chciałam coś "eterycznego".

Judith, na pewno nie zaniedbam cięcia. Pierwsze już niedługo

Asiu (Margerytko) no to chyba się przekonałam. Swoją drogą pamiętam, że to Ty pierwsza zasugerowałaś na tych rabatkach coś wyższego (bo chciałam tylko byliny, bukszpany i trawy). Pamiętam też, że w pierwszej chwili pomyślałam, że nie, że mi to nie pasuje, hahaha. A później, jak zaczęłam wsadzać tam roślinki, to rzeczywiście, coś wyższego by się przydało . Także dziękuję

Sylwia , jeszcze wokół ronda mam ryć? . Tak naprawdę, to będę ryć, ale chcieliśmy dać taką "opaskę" wszędzie przy kostce, nie tylko wokół ronda. Ale to temat chyba nie na ten rok .
Wiśnia, którą polecasz jest śliczna .

Asiu (Roocika), ja za to uwielbiam bordo i czerwień (i róż ). eM też, całe szczęście .
W sumie po przemyśleniu wybór mam taki:
Albo wiśnia Pissardi/ Nigra/ Bandolero
Albo Jabłonka Ola / Royal Beauty

Mam (chyba) Royal Beauty nad jednym oczkiem, ma śliczne listki i później kwiaty.