Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z zegarem

Ogród z zegarem

sylwia_slomc... 21:55, 28 kwi 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Tu masz moją Olę i Royality na jednej fotce dla porównania

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Agatorek 22:37, 28 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
O Sylwia.... Ty rzeczywiście wszystko masz u siebie (oprócz choin kanadyjskich )
Ta po prawej (royality) jest CUDOWNA .
Chcę taką

(Mogę Ci wykopać? )
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Agatorek 22:49, 28 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Kasiu, haha

Asiu, głosowania nie będzie, wyboru dokona jedna osoba, nawet eM nie ma prawa głosu (tzn ma, ale pewnie powie „a rób, co chcesz” ) .

Gosia, mi też się tak najlepiej myśli . Dlatego tyle czasu to trwa. Posadzę jedna roślinkę, obejdę rabatkę ze trzy razy przez kilka dni i dopiero coś mi „zaświta” .

Asiu, ta Adirondak bardzo ładna, ale nie tu. Może gdzieś indziej ją posadzę.

Aprilku, mama jeździ do Sochaczewa na rynek . Klon piękny, ale jego pokrój tam mi nie pasuje, no i jest za wysoki.

Dzięki Basiu, może nie zabiję tych stip. Dobrze, że tanie były .

Dziękuję Alicjo
Brutus coś tam widział za płotem, inaczej już by pozował .

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
beamilusia 09:45, 29 kwi 2021


Dołączył: 30 gru 2011
Posty: 718
Witaj Agnieszko. Ależ u Ciebie się dzieje, pracusiu. Zakupy fantastyczne ,derenie stożki, byliny. Doradzać nie potrafię, ale efekty pracy podziwiać będę. Fantastyczną kolejną ścieżkę z kamieni układasz. A co do zabaw w wieku dziecięcym -właśnie wspominałam z siostrą moje zabawy w robienie sekretów z kwiatków i szkiełek w ziemi, podchody, skakanie przez gumę i zabawy na trzepaku. Teraz dzieci siedzą przed monitorami, zastanawiam się, co one będą wspominały? Na pewno nie będą miały takich ciekawych wspomnień, jakie ja mam. A do szkoły w realu nie chcą wracać spotykać się z kolegami, ponieważ spotkania przez komunikatory im wystarczają(tak moje Skarby mówią )... A zdjęć drukowanych i ja jestem zwolenniczką. Mam kilkanaście albumów. Miłego dnia, Agnieszko.
____________________
Pozdrawiam Beata - Ogród...
MiluniaB 09:57, 29 kwi 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Stipy bardzo ładne sadzonki. Pamiętaj, że one się wysiewają

Nie wiem czy wolisz drzewo kolumnowe czy wieloosiowe - mi się podobają grujecznik, pisardi lub nigry szczepione, buki i świdośliwy wielopniowe
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
Dorii 11:17, 29 kwi 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
beamilusia napisał(a)
Witaj Agnieszko. Ależ u Ciebie się dzieje, pracusiu. Zakupy fantastyczne ,derenie stożki, byliny. Doradzać nie potrafię, ale efekty pracy podziwiać będę. Fantastyczną kolejną ścieżkę z kamieni układasz. A co do zabaw w wieku dziecięcym -właśnie wspominałam z siostrą moje zabawy w robienie sekretów z kwiatków i szkiełek w ziemi, podchody, skakanie przez gumę i zabawy na trzepaku. Teraz dzieci siedzą przed monitorami, zastanawiam się, co one będą wspominały? Na pewno nie będą miały takich ciekawych wspomnień, jakie ja mam. A do szkoły w realu nie chcą wracać spotykać się z kolegami, ponieważ spotkania przez komunikatory im wystarczają(tak moje Skarby mówią )... A zdjęć drukowanych i ja jestem zwolenniczką. Mam kilkanaście albumów. Miłego dnia, Agnieszko.

Moje dzieciaki mają limity na granie i telewizję więc chętnie bawią się z kolegami. Często mam w ogrodzie całe przedszkole. Bezdzietni sąsiedzi pewnie zadowoleni nie są. Co prawda lawendy ucierpiały podczas gry w piłkę ale jakoś to przeżyję. Troszkę starsi chłopcy od sąsiadów też po lekcjach albo siedzą u nas albo na boisku pod szkołą z kolegami. Więc aż tak źle nie jest z tym nowym pokoleniem.
Mam takie obserwację że to rodzice tak na prawdę wolą jak dziecko przy telewizorze albo komputerze siedzi bo bezpieczne i nie potrzebuje zbyt wiele uwagi. Teraz nie puszcza się dzieci w samopas.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Agatorek 18:13, 29 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Beatko, ja też skakałam w gumę, zazwyczaj na przystanku autobusowym, bo dojeżdżałam do szkoły podstawowej do sąsiedniej wsi . Nie było jeszcze wtedy „gimbusów”, jeździło się pekaesami.
Pozdrawiam

Hej Miluniu, u mnie mogą się stipy wysiewać, mam gdzie przesadzać.
Mam też sporą siewkę z rozplenicy (nie z podziału), odkryłam niedawno pod tują . Muszę poszukać w innych miejscach .

Grujeczniki i buki oraz Nigry (nie szczepione) będę miała z tyłu domu, tam mam dużo miejsca na drzewa. Kolumnowe też raczej będą z tyłu.
Przed domem będzie albo wiśnia szczepiona albo jabłonka ozdobna. Skłaniam się ku tej drugiej. Jutro jeszcze poinformuję o tym eMa (proforma ) i będę szukać jakichś dwóch okazów.

Dori, masz rację. Komputer, tablet, czy bajka w tv i dziecko z głowy . To puszczanie samopas pewnie też zależy od miejsca, gdzie się mieszka. Co innego jest na takim odludziu jak moje, a co innego na przedmieściu miasta.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Basieksp 18:38, 29 kwi 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12396
A jak z zimowaniem stipy, pytam bo swoje sadziłam na jesieni i chyba nic z nich nie będzie, a może mają jeszcze czas, jak nie to chyba kupię nowe
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Dorii 18:47, 29 kwi 2021


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Agatorek napisał(a)
Beatko, ja też skakałam w gumę, zazwyczaj na przystanku autobusowym, bo dojeżdżałam do szkoły podstawowej do sąsiedniej wsi . Nie było jeszcze wtedy „gimbusów”, jeździło się pekaesami.
Pozdrawiam

Hej Miluniu, u mnie mogą się stipy wysiewać, mam gdzie przesadzać.
Mam też sporą siewkę z rozplenicy (nie z podziału), odkryłam niedawno pod tują . Muszę poszukać w innych miejscach .

Grujeczniki i buki oraz Nigry (nie szczepione) będę miała z tyłu domu, tam mam dużo miejsca na drzewa. Kolumnowe też raczej będą z tyłu.
Przed domem będzie albo wiśnia szczepiona albo jabłonka ozdobna. Skłaniam się ku tej drugiej. Jutro jeszcze poinformuję o tym eMa (proforma ) i będę szukać jakichś dwóch okazów.

Dori, masz rację. Komputer, tablet, czy bajka w tv i dziecko z głowy . To puszczanie samopas pewnie też zależy od miejsca, gdzie się mieszka. Co innego jest na takim odludziu jak moje, a co innego na przedmieściu miasta.



Ja bym wybrała a nawet wybrałam już wiśnię Kazan. Po majówce muszę się rozejrzeć w okolicznych szkółkach.

Moje trochę w samopas puszczone, droga jeszcze mało uczęszczana to starszy z kolegami jeżdżą rowerami. Młodszy czasem sam się puści za daleko a wtedy muszę ścierpieć karcący wzrok sąsiadów. Czekam kiedy mnie opieka społeczna odwiedzi.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Agatorek 19:02, 29 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Basiu, nie wiem jak z zimowaniem stipy, się okaże za rok . Najwyżej będę wymieniać. Na szczęście cena bardzo korzystna była, więc w razie czego dużo nie stracę.

Dorii, aż takich „niedobrych” masz tych sąsiadów, że będą donosy słać?
Pamietam jak podczas budowy, nasz sołtys (już ex-sołtys) jeździł często rowerem do gminy, bo „oni coś tam robią” (wszystko było oczywiście zgodnie z prawem i planem zabudowy), bo „oni asfalt niszczą” (a niby kurde jak miały cegły przyjechać, czy gruz pod drogę dojazdową? Wszyscy inni pewnie wozili na taczkach ). I tak w kółko. Aż mu w końcu w gminie powiedzieli (ciekawe też dlaczego do starostwa nie jeździł, gmina akurat nie wydawała pozwolenia na budowę, pewnie rowerem nie dałby rady dojechać ), żeby się uspokoił .
Facet ma ponad 70 lat i zimą chodzi do lasu z piłą spalinową ciąć drzewa, które później zwozi traktorem. Akurat jego pole i kawałek lasu jest obok naszej działki, więc pięknie to widać (i słychać później piłę).
A najlepsze jest to, że zanim zostało postawione ogrodzenie, to często go wcześniej prosiliśmy, żeby wieczorem, czy rano, jak nikogo jeszcze nie było na budowie, rzucił okiem, czy nikt się nie kręci (mała wieś, droga nie przelotowa, kończy się za zakrętem , więc obcych od razu widać). Nie robił tego oczywiście za darmo.
A później kasa się skończyła, bo jego „usługi” nie były już potrzebne, to zaczął wydziwiać.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies