Te hortensje puszczają nie tylko z gałązek ale i id korzeni, popatrz jeszcze dobrze, podłej, jak nic to reklamuj

Jutro popatrzę.
Podlewam codziennie (chyba że padało).

Agatorek napisał(a)

Nic nie widać, żadnych pączków, niczego. Wg mnie zdechły. Wg Pani ze szkółki ruszą.
W piątek mija termin, który im dałam (i szkółce).

U mnie Anabelki już mają listki.
Ja swoje tnę prawie przy ziemi. I tak jak Kasia napisała puszczają nowe pędy od korzeni.
Ja bym ją przycięła nisko i podlewała może ruszy.

Daj im czas do końca maja

Nie wywalaj. Jeśli kupiłaś nowe na ich miejsce, przesadź gdzies w kąt, może ruszą.

Zakupy super, klonowe szaleństwo
Shirashawy Aureum też kupiłaś widzę, piękny jest , on woli miejsce cieniste, bo go na słońcu przypala.

Dereń pagodowy cudeńko, jakiej wielkości jest ?

Dobrze, że chłopa nie było... uszedł z życiem

Mirka, taki też miałam plan, żeby jeszcze przyciąć.

Sylwia, zrobię, jak pisze Judith. Poczekam jeszcze jakiś czas i przesadzę. Pod wierzby mandżurskie, które po przesadzeniu radzą sobie świetnie . Tam jest bardziej mokry teren. Może to im pomoże. A jak nie, to stamtąd do kompostownika jest tylko kilka metrów .

Ile tu nowości zakupowych, proszę Pani! Wiąz przepiękny, jaka to odmiana? Klonarium całe piękne gratulacje!

Martka, to wiąz camperdowni, ma pokroj płaczący, rozrasta się na szerokość i ma piękne liście. Po kilku latach jego gałęzie sięgają ziemi.

Z klonami nieco przesadziłam .

Ale masz dużo nowości. Jak to wszystko wsądzisz i urośnie bedziesz leżec na tarasie jak Johanka dziś i podziwiać Twoje dzieło.

Hortka chyba kaput. Szkoda