Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród z zegarem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z zegarem

Gosialuk 16:00, 19 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5263
Teraz widać jakim dobrym pomysłem było kopanie rowu. A takie ślady pewnie nornice zrobiły pod śniegiem. U mnie też kiedyś były takie korytarze, które pokazały się po stopnieniu śniegu.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Alija 16:20, 19 sty 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8756
Agatorek napisał(a)
Korzystając z okazji, że dziś nie pada, wyszłam na chwilę na zewnątrz.

Wody mam bardzo dużo, dobrze, że tylko w oczkach

Z przodu, w „starych” oczkach prawie pełno…


Gdyby nie rów, to pewnie miałabym powtórkę z zeszłego roku. Czyli wodę rozlaną z dużego oczka na wszystkich rabatach.


eM musi (!!!) na wiosnę dokończyć kopanie. Zawsze to kilkanaście metrów więcej rowu.


Piękne widoczki. Dobrze, że masz te oczka. U mnie właśnie dlatego jest staw.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Agatorek 17:12, 19 sty 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Monika, to wierzby, które się tu same zasiały i rosną sobie.
A to mamusie , rosną bardzo blisko. Zdjęcie oczywiście nieaktualne , teraz jest bezśnieżnie.



W dużym oczku, czyli tym za domem, też zauważyłam kilka młodziaków. Widać takie cienkie patyki w wodzie. Jak podrosną, to wytnę, oprócz jednej, czy dwóch.



Ania, ogólnie teren jest dość wilgotny (wysoko są wody gruntowe), ale nie mam żadnej rzeki, czy jeziora w pobliżu. Ostatnio dużo padało, więc stąd tyle wody. Latem oczka są suche.


Basiu, może kiedyś złapię to coś na gorącym uczynku . Brutus już się kąpał ostatnio w oczku (zawsze tak robi, jak się zgrzeje bieganiem, jako jedyny robi to każdej pory roku ).

Aniu, mi też się to podoba . A szczególnie to, że woda mi nie stoi na rabatach
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
ewsyg 17:17, 19 sty 2023


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Świetnie wygląda ten rów z mostkiem. Lubię takie klimaty
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Agatorek 17:18, 19 sty 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Gosia, też tak myślę, że to był dobry pomysł . Rów będzie jeszcze trochę przedłużony.
Może to i nornice są sprawcami tych ścieżek.

Alicjo, dzięki . U mnie oczka spełniają dwie funkcje - zbierają nadmiar wody i są kąpieliskiem dla psów .

Dzięki Ewa
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
maksimini 17:22, 19 sty 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 302
Agatorek napisał(a)
Korzystając z okazji, że dziś nie pada, wyszłam na chwilę na zewnątrz.

Wody mam bardzo dużo, dobrze, że tylko w oczkach

Z przodu, w „starych” oczkach prawie pełno…


Podobna sytuacja jest za domem.


Gdyby nie rów, to pewnie miałabym powtórkę z zeszłego roku. Czyli wodę rozlaną z dużego oczka na wszystkich rabatach.


eM musi (!!!) na wiosnę dokończyć kopanie. Zawsze to kilkanaście metrów więcej rowu.


Ależ wody u Ciebie, dobrze, że rowy masz bo faktycznie rabaty byłyby zalane.
A mostek świetny Pasuje do pergoli
____________________
Kasia - Mały podmiejski...lubię grzebać w ziemi i wyrywać chwasty
sylwia_slomc... 17:54, 19 sty 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81956
No widzę, że wody masz po kokardkę, tak jak i ja Fajnie teraz wszystko sensu nabrało i pięknie wygląda
Te samosiejki powycinaj z oczek bo opadające liście będą leciały do wody i szybko się oczka wypłycą. Lepiej posadzić coś w pobliżu a tak by liści do wody nie gubiło
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kordina 19:44, 19 sty 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4727
Czyli kopanie rowów zalewowych od czasu do czasu zdaje egzamin ale jeśliby było zbyt mokro (w co wątpię), to trzeba by pomyśleć o rowach odwadniających wokół całej posesji, jak jest na Żuławach. U nas jest niemożliwością uprawianie czegokolwiek i budowanie (zawsze na wzniesieniu) bez odwodnienia wokół i drenarki melioracyjnej.
Ciekawe jakby to zdało egzamin u Sylwii na jej terenach zalewowych, np wykopanie stawu, hmmm...
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Agatorek 20:48, 19 sty 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Sylwia, na jesieni wycięliśmy większość tych samosiejek, był po prostu busz. Niestety wycięcie wszystkich nie wchodzi w grę . Jak się oczka wypłycą, to eM będzie wybierał liście albo pogłębiał oczka. Bo to on chciał kilka zostawić .

Bożenko rów mamy też wzdłuż boków ogrodzenia, zaraz przy wierzbach od frontu i z jednej „bocznej” strony, aż do lasku.
Ten od frontu już był wcześniej (trochę go pogłębiliśmy, bo był zaniedbany), a sami wykopaliśmy ten długi odcinek z boku.
To plus oczka i „fosa” na działce powinno wystarczyć . O tym, że jest mokro, wiedzieliśmy przed budową, mamy jakieś „specjalnie” wzmacniane fundamenty. Dom (i budynek gosp.) też jest na delikatnie podwyższonym miejscu względem terenu.
Bożenko, Sylwia chyba nie ma miejsca na staw u siebie, a gmina nie chce kopać zbiorników retencyjnych :/.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Magara 23:53, 19 sty 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6624
Agatorek napisał(a)
A tu zagadka

Co robi mi takie „ścieżki” na rabatkach i w trawie?



Kret swój wertykulator wyciągnął Wiosnę poczuł i chce pomagać
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies