Asia, to wellenspiel, jak się rozwinie, to środek ma delikatnie różowy.
Kasia, Gosia, Ale Leonardo nie jest w jasnoróżowym kolorze, tylko takim mocnym różu
.
Jola, coś pechowo u Ciebie z deszczem. Wczoraj, jak wracałam z Wawy, mijałam po drodze ulewę, w okolicach Nowego Dworu Mazowieckiego. Ucieszyłam się, że może i u nas tak pada, bo to nie tak daleko, ale niestety, dojechałam i sucho
.
Ale później trochę popadało.