Nawet o tym nie myślałam, ale raczej wolałabym chyba coś niższego. Drzewko przysłoniłoby mi widok z łazienki .
Ale przymierzę się z jakimś kijem, zrobię sobie wizualizację w terenie .
Przeskakuje, bukszpany w tym miejscu nie są zbyt duże i często jakąś gałązkę złamie , ale coś z kolcami pewnie by się sprawdziło ostrokrzew też byłby fajny Aza ostatnio podgryza, tak wyszarpuje od dołu gałązki tui, już kilka razy ją na tym przyłapałam i zawsze w tym samym miejscu, robi nam okno do sąsiada kangura
To ja ci jeszcze namieszam i powiem, ze moja sąsiadka ma taką rabatkę z jukami podsadzonymi z jednej strony kosodrzewina, a z drugiej lawenda, jest świetna przez cały rok ta Jej rabata
Jakbym kupowała bukszpany, to takie trochę większe . Kuszą mnie duże stożki, mówią do mnie „kup nas” .
U mnie tuje nie są chyba smaczne . Czego nie mogę powiedzieć o czarnym bzie i magnolii .
A może Aza się zakochała? .
No wiedziałam, że na Was mogę liczyć
Hmm kosodrzewina mogłaby tam dać radę albo jakiś podobny iglak . Lawenda w sumie też , ale wolałabym tam nie dawać niebieskości.