Ursa, ja akurat lubię takie roztrzepane drzewka, więc jest ok
Zuza, no właśnie sobie wczoraj znalazłam info, że to jest kalina wonna, ale nie znałam odmiany, dzięki
Malgo, u mnie wisienka wczoraj zaczęła kwitnąć, później pójdę zrobić foto
Haniu, dokładnie tak

, cieszę się że wszystko ładnie wzrasta

, Na święta ma być rzut ciepła, to wszystko dostanie pędu
Daria, jakbyś kiedyś przejeżdżała niedaleko, to wstąp do mnie, mogę Ci wykopać jeden krzaczek (mam kilka krzaczków po kilka pędów

).
Bożenko, taki mamy klimat

. Jak widzę kwitnące magnolie u dziewczyn na południu, to się dziwię. Ale i u mnie niedługo (przynajmniej dwie) pokażą kwiatki
Basiu, po Świętach i u Ciebie fiołki ruszą. Albo i nawet przed
Gosia, przeważnie wycinam te brunatne liście ciemiernikom, ale widocznie tu przeoczyłam. Może dziś się uda to zrobić.
Magara, dzięki za odwiedziny. U mnie dni się jakoś pokurczyły, i czasu na wpisy brak. Ale mam nadzieję, że to się zmieni
Jola, no właśnie, trudno się im oprzeć

. A po kwitnięciu mają bardzo ładne liście i też zdobią
Ania, tak jak pisałam wyżej, bardzo je lubię, może nie będę musiała ich usuwać
Ewa, dziękuję w imieniu kaliny
Marta, i w imieniu ciemiernika także dziękuję
Hejka Juzia!!!!!
Gdzieś Ty się podziewała tyle czasu? No wiesz....
Fajnie, że jesteś