Alicjo Twój staw zachwyca o każdej porze roku.
Roboty jaka Cię czeka po przycinaniu drzew nie zazdroszczę. Tu i materiał do kominka (albo na deski) i na zrębkę jest
Serial 1670 oglądałam dwa razy. Aż się dziwiłam, że umiemy się z siebie śmiać.
Pozdrawiam
Ojejku, całkiem poważna akcja z tymi wycinkami. Jest co sprzątać. Tyle dobrego, że ogród się doświetli, a podczas wichur nie będzie ryzyka z połamanymi gałęziami.
Serial 1670 też obejrzałam. najbardziej mnie rozśmieszały momenty, kiedy w dialogach pojawiały się powiedzonka, których często używałam/używam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Widać że powoli idzie wiosna. Zaczynają sie porządki w ogrodzie. Faktycznie zimowy klimat ma urok ale przez pewien czas.Jednak jak można wyjść do ogrodu i po prostu posiedzieć to jest to.Nasze kociątka też bedą zachwycone ociepleniem.... Co do naszego Skansenu w Kolbuszowej to jest piękny. Po prostu.
No właśnie, ale jaka jest przyczyna że tworzą takie piętra. Może to też zależy od głębokości posadzenia. Moje są posadzone na głębokości ok 1 metra. Niektóre liście z ogonkiem (od korzenia do liścia) mają 1 m długości.
Może twoje płytko rosną i się wypiętrzają. Mają ładny kolor kwiatu.
EM się uparł i każdej wiosny czyści oczko. Wodę wypompowuje czyści i nalewa nowej. Nawet żab już nie mam pewnie skrzek wyczyścił przez to pompowanie.
Miała 4 żabki zielone 2 zmarzły to wiem na pewno 2 nie wiem gdzie się podziały. Od 3 LO at nie mam ząb i nie wiem gdzie je zdobyć. Jakieś polne skaczą, ale to nie to co zielone które zawsze wygrzewała się na liściach lilii.
Zdziwiło mnie to co napisałaś o żabach, bo ja też widzę, ze w moim małym oczku jak było ze 20 żab jeszcze kilka lat temu (mam zdjęcia) tak w tym roku bywało na raz najwyżej 3, może ta długotrwała ubiegłoroczna susza spowodowała zanik??
Alicjo, jeżeli chodzi o Ballerinę to wspaniała róża. Kwitnie z małymi przerwami prawie cały sezon. Sibelius u mnie to nowość, ale zapowiada się świetnie. to róża piżmowa, a one są raczej żelazne. Garden of Roses ma cudowne kwiaty, pięknotka. Moja ma dobrze rozgałęziony krzaczek. Pacifik i Grifin Diana to u mnie też nowość. Zobaczymy co pokarzą. Kwitły w ubiegłym roku i maja ładne kwiaty. Jak chcesz, to wstawię u mnie ich zdjęcia.
Ale teraz pogoda jest fajna więc działam i sprzątam w ogrodzie
Tyle dobrego, że ogród się doświetli, a podczas wichur nie będzie ryzyka z połamanymi gałęziami.
