Kto był u Aprilka wie, że Jola dokonuje prawie niemożliwego!
Roślinność rośnie tak bujnie i jest tak różnorodna jak w żadnym lesie( oczywiście poza ogrodowiskowym, bo tu dziewczyny dokonują cudów, należy też zajrzeć do Ursy!
)
Jolu, dziękujemy za możliwość pospacerowania po twoim lesie, jest co podziwiać!
Jestem pod wrażeniem, czego dokonałaś, ile pracy i serca włożyłaś w tą waszą przestrzeń. Miło się wypoczywa na tarasie, który wchodzi do lasu. Niesamowity jest też widok z salonu
Dziękujemy Wam za gościnę i zapraszamy w nasze strony
Nie wiem, czy uda mi się oddać klimat tego miejsca, bo najlepiej ujrzeć na żywo ale spróbuję
Niektórych ujęć nie sposób nie powtórzyć...
Po lesie oprowadzał jegomość Król Lew: