super udalo Ci sie polaczyc ogrod z lasem po mistrzowsku
No i fotki sa super
Moj maz sie pyta czy Ty masz sasiadow czy jestescie takim samotnym domkiem w lesie?

Makabryczna niekonsekwencja brzmi znajomo ale nie mam ZP na wyciągnięcie ręki więc wyjścia nie mam, no mogłabym wcale nie kupować ale to kwadratura koła w moim wypadku

Podziwiam Twój ogród w lesie. Dużo masz wszystkich roślin i na kolorowo

My mamy basen w pełnym słońcu, a i tak, żeby dogrzać wodę mamy pompę ciepła. Samo słońce na jego wielkość nie jest w stanie ogrzać wody.

Ty zbierasz na taras ja zbieram na talerz. No niby już mam ale myślę. Spory wydatek.
No i oświetlenie... życia mi nie starczy, ciągle na coś zbieram
Przynajmniej największy wydatek, wymianę samochodu załatwiłam. Teraz to już będzie z górki.
A miejscówkę na tą misę mam, nie zmieniła mi się.

No tak wiem coś na temat niekonsekwencji... nie wiem czy w tym roku będę mogła gdzieś pojechać z nowym dzieciem... chciałabym ale co będzie trudno przewidzieć, więc zamówiłam... zresztą ja zawsze zamawiałam sporo roślin w zimę i na wiosnę już miałam sadzonki, raczej się nie zawiodłam jeszcze.
Zamówiłam w "zielonym do góry", mieli jeszcze paproć Polypodium vulgare, której szukałam więc się nie zastanawiałam. To moje jedyne zakupy w tym roku. Przeważnie już miałam kilka zamówień ale ze względu na mój stan i wielkiej niewiadomej, co będzie i jak będzie wiosną, to darowałam sobie większe zakupy...
Wrzucaj max po 4 foty to będzie lepiej działać.

Jest takie prawdopodobieństwo. Jak poprawialiśmy elewację, to trzeba było część podbitki zdjąć. Winobluszcz znalazł szczelinę między deskami i bardzo szybko próbował zaanektować wolne przestrzenie.

Powzdychać do fotek można
Jakbys wilczomlecza gdzieś dorwała to kupuj więcej
A proso ci się nie wykłada ? Bo to moja zmora

Wiem, wiem że masz teraz inne sprawy na głowie niż ogród Najlepiej nie planować, ogród sam sobie poradzi. Trochę cierpliwości i się ułoży

Ja wgrywam nawet po jednym zdjęciu a i tak trwa to po kilka minut każde.

To może moja kiciunia...

Wiem, że Ty teraz wolisz bardziej stonowanie Ja część słoneczną mam pełną kolorów a po drugiej stronie domu, część zacieniona jest w zieleni

Widziałam twój piękny basen, zazdroszczę Myśleliśmy o takim ale musielibyśmy wyciąć dużo drzew, a na to mój mąż się nie chce zgodzić. Pompa ciepła to świetna sprawa, my myśleliśmy o panelach słonecznych. Nasz nie jest zbyt duży ale dość głęboki i dlatego zimny.
Pamiętam, że pracujesz nad mężem w kwestii zabudowy górnej basenu lub jego przykryciem. To trudny temat, tak dużo jest możliwości. Trzeba przemyśleć estetykę i funkcjonalność. Podejrzewam że w tym punkcie trochę rozjeżdżają się wasze wyobrażenia Ciekawa jestem na czym stanie.

Ja też bym wilczomlecza Tiny Tim chętnie dokupiła. Tego zdobyłam na jakimś wyjeździe. Nie miałam pojęcia że takie cudo wyrośnie. Spróbuję go podzielić na wiosnę ale nie będzie to łatwe. Już chciałam w zeszłym sezonie ale się nie udało.

Tak wygląda we wrześniu