Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

Brzozowadzie... 12:46, 31 sie 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
April napisał(a)


Agata, tak sobie tylko żartowałam. Wiem że wiesz jak mam na imię ale czasem śmiać mi się chce bo nie pierwszy raz nazwałaś mnie Izą. Może takie imię ci do mnie pasuje
A co do rabat, to zdecydowanie dobrze kadruję Zapytaj Mrokaśki, była w sobotę i widziała mój plac boju. A działka ma niemal 3 tys. metrów, tylko krajobraz zapożyczony powoduje że wydaje się większa
Ławeczka, przypadkowy zakup Auchan, jak już doczytałaś. Z drewna akacjowego. Mogłaby być mocniejsza ale i tak za te pieniądze co zapłaciliśmy to ekstra
Nie mogę się doczekać spotkania.
Trochę mi się w pracy pokomplikowało ale mam nadzieję że uda się mimo wszystko zgrać terminy

Rzeczywiście, uświadomiłam sobie, że coś mi przykleiła się do Ciebie ta Iza Wybacz, kochana!
Jeśli to akacja, to jednak chowałabym ją na zimę pod dach. Żal byłoby ją zniszczyć, ma świetny kształt.
Właśnie oglądając kolejny raz Twój ogród, uświadomiłam sobie, że Ty idąc w las, tworzysz same rabaty, bez trawnika. Prawda? Jeśli tak, no to ogrom pracy odwalasz. Ale będzie raj.
Które te bladoróżowe zawilce tak pięknie Ci się rozrastają? Pamiętasz odmianę? Moje jakoś zipią pod brzozami, ale szału nie ma. Jedne NN są odporne.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
April 05:55, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Johanka77 napisał(a)


Chodzi o to, że wciąż pokazujesz nowe połacie, o których do tej pory nie miałam świadomości.
A że masz w planach okiełznać cały las… No cóż. My będziemy patrzeć i kibicować


Całego lasu nie podbiję, zostanie jakieś 500 metrów na wybieg dla piesków. Co prawda teraz jest tylko jeden bo drugi odszedł ale eMuś już kombinuje Ja, zawsze psiara, wolę teraz koty, bo nie trzeba z nimi chodzić na spacer. A u mnie czas bardzo cenny, wolę ryć w ogrodzie Zresztą ja nie lubię spacerować, męczy mnie to. Wolę coś robić. No chyba że z kijkami, trekking...
Za kibicowanie będę wdzięczna Nawet gorsze drużyny sportowe potrafią się wziąć w garść jak im się kibicuje
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 06:00, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
daredevil napisał(a)
Nie ogarniam Twojego ogrodu, co chwil e nowy kawałek i to ogarnięty, dużo masz jeszcze tego lasu? Bajecznie tu Usiadłabym na tej ławeczce. Ale pracy nie zazdroszczę... no i jak z podlewaniem, musisz mieć sucho większą część roku??


Cześć, nie stresuj się , ja swojego ogrodu też nie ogarniam Choć przyznam, że wolę tworzyć niż poprawiać to co mam, a się nie udało
Lasu mam w sumie tylko 3 tys metrów, razem z domem i oddzielnym garażem. Więc przestrzeń nie jest przytłaczająca ale zupełnie wystarczająca żeby rozwinąć skrzydła. Choć ja ciągle w fazie obijania się o drzewa
Z podlewaniem nie jest tragicznie. Owszem sucho ale też drzewa dają cień więc i tak lepiej czasem niż u innych w glinie, na patelni
Zapraszam do zwiedzania, siadania. Nawet drugą ławeczkę dostawiłam. Optymistka, że na jednej goście się nie zmieszczą
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 06:06, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
mrokasia napisał(a)
Chciałam powiedzieć, że Jolce naprawdę należy się ten klaps! Byłam u niej w sobotę i widziałam na własne oczy te nowe rabaty. Taka byłam zaaferowana oglądaniem a i deszcz trochę mżył, że zapomniałam jej tego klapsa dać .

W każdym razie efekt powala, mimo tego że oczywiście wszystko jest in progress. Mimo tego, że jest bardzo dużo drzew to Joli udało się stworzyć piękny, pełen przestrzeni i oddechu ogród. Rabaty, które raczkowały wiosną pięknie się rozrosły. Normalnie wzdychałam z zazdrością.


Ufff, upiekło mi się
In progress, i jeszcze długo tak będzie. Tu rozgrzebane, tam zaczęte... ech, nadmiar pomysłów a siły i czasu brak.
Kasiu dziękuję za dobre słowo. BUZIAK
Wczoraj przesadzałam floksy na północnej rabacie. Dopiero wykopywałam heufleriany. Kępiszcza takie że eMuś musiał wytargać z rabaty bo ja nawet dygnąć ich nie mogłam.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 06:13, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
SlonecznyOgrod napisał(a)
Nieustannie działasz z nowymi rabatami, poszerzasz ogród ozdobny. Pracowita jesteś, ciekawa jestem ile ziemi przerzuciłaś, ile taczek piasku musiałaś wywieźć...
Drzewa już są, to tylko dolne piętro wypełnić i efekt będzie raz -dwa Brawo


Efekt raz, dwa, he, he, he. Od kilku lat o ten efekt walczę i ciągle jeszcze dużo piasku do przerzucenia. Na jedną roślinę wychodzi taczka lub dwie, zależnie czy to bylinka czy krzaczek. Na drzewa to jakieś trzy, cztery taczki.... Nawet nie będę liczyć. Choć korciło mnie właśnie żeby przeliczyć rośliny na rabacie z misą, bo ona najmniejsza i łatwo by było taką inwentaryzację przeprowadzić.
No chyba mnie to tego zmotywowałaś Jak mi nie przejdzie zanim wstanę z łóżka, to od tego zacznę.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 06:21, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Margerytka40 napisał(a)
Podglądam cały czas zmagania w tworzeniu. Fajnie Ci to wychodzi. Śliczne naturalne zakątki powstają. Tak sobie nawet o Tobie myślałam w weekend bo oczyszczałam kawałek pod brzozami i dalej wśród sosen i klęłam na korzeniska. Jak Ty to robisz, że tak szast prast i jest


Asiu, jak już wyżej Darci napisałam, wcale nie tak szast, prast. Zobacz jak rzadko tu zaglądam. Nie mam czasu na własny wątek, nie mam czasu odwiedzać innych. Aż mi wstyd bo mam zaległości w postach ogromne, Tylko praca i rycie, na zmianę. No i trochę snu jeszcze Chałupa obrosła pajęczyną. Wczoraj się zmusiłam i umyłam dwa okna bo już światło trzeba było zapalać. A jeszcze kilkanaście okien przede mną. Dobrze że eMuś dzielnie gotuje, pierze i sprząta, choć trochę po łebkach. To mam czas na ogród.
Ale nie narzekam, lubię się zmęczyć A jak przy tym jeszcze jest potem na co popatrzeć to wartość jak najbardziej "dodana".
No i oczywiście słowa powszechnie uznawane za wulgarne, są u mnie w pakiecie przy robocie i siekiera zawsze pod ręką...
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 06:30, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Rzeczywiście, uświadomiłam sobie, że coś mi przykleiła się do Ciebie ta Iza Wybacz, kochana!
Jeśli to akacja, to jednak chowałabym ją na zimę pod dach. Żal byłoby ją zniszczyć, ma świetny kształt.
Właśnie oglądając kolejny raz Twój ogród, uświadomiłam sobie, że Ty idąc w las, tworzysz same rabaty, bez trawnika. Prawda? Jeśli tak, no to ogrom pracy odwalasz. Ale będzie raj.
Które te bladoróżowe zawilce tak pięknie Ci się rozrastają? Pamiętasz odmianę? Moje jakoś zipią pod brzozami, ale szału nie ma. Jedne NN są odporne.


Myślałam że akacja bardzo wytrzymała na warunki atmosferyczne. Porównuje się ją z drewnami egzotycznymi w tym zakresie. Jak się zniszczą to zainwestuję w jakieś tekowe mebelki. Te ławki to tak przypadkowo upolowane. Choć pewnie byłoby żal. Może jakieś przykrycie im na zimę zorganizuję...
Agatko, u mnie trawnika bardzo mało. W lesie by się nie uchował. Ten co mam przy domu trudno utrzymać, nie mam takiego dywanu jak u ciebie
Zawilce to tomentosa September Glanz, bardzo jestem z nich zadowolona. Kiedyś Iza Tamaryszek mi je poleciła. Trochę trwało zanim się dobrze ukorzeniły. To dopiero ich drugi rok takiego mocnego kwitnienia. One są mocniejsze niż zawilce japońskie.
Kupowane w Skubiance.... więc jak przyjedziesz... możemy się wybrać na zakupy
____________________
April April podbija las Mazowsze
Margerytka40 07:30, 04 wrz 2021


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
April napisał(a)


Asiu, jak już wyżej Darci napisałam, wcale nie tak szast, prast. Zobacz jak rzadko tu zaglądam. Nie mam czasu na własny wątek, nie mam czasu odwiedzać innych. Aż mi wstyd bo mam zaległości w postach ogromne, Tylko praca i rycie, na zmianę. No i trochę snu jeszcze Chałupa obrosła pajęczyną. Wczoraj się zmusiłam i umyłam dwa okna bo już światło trzeba było zapalać. A jeszcze kilkanaście okien przede mną. Dobrze że eMuś dzielnie gotuje, pierze i sprząta, choć trochę po łebkach. To mam czas na ogród.
Ale nie narzekam, lubię się zmęczyć A jak przy tym jeszcze jest potem na co popatrzeć to wartość jak najbardziej "dodana".
No i oczywiście słowa powszechnie uznawane za wulgarne, są u mnie w pakiecie przy robocie i siekiera zawsze pod ręką...


Kochana znam ten stan zapuszczonej chałupy i niedożywionej rodziny. U mnie też M nadrabia w domu co może. A ja, ja ryję. Dziś już mnie diabli biorą bo zaprosiłam gości na wieczór(no bo już się wymigać nie dało) i mus coś zrobić tzn jakieś żarełko przygotować i z chałupy pająki wygonić, nie starczy czasu na ogród a tyle by można zrobić
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
April 07:50, 04 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Margerytka40 napisał(a)


Kochana znam ten stan zapuszczonej chałupy i niedożywionej rodziny. U mnie też M nadrabia w domu co może. A ja, ja ryję. Dziś już mnie diabli biorą bo zaprosiłam gości na wieczór(no bo już się wymigać nie dało) i mus coś zrobić tzn jakieś żarełko przygotować i z chałupy pająki wygonić, nie starczy czasu na ogród a tyle by można zrobić


Ty u mnie a ja właśnie twoje włości zwiedzałam. Fajnie ci zarosło. Ta rabata z hortkami i perovskią cudna. Jeszcze tylko drzewa się zagęszczą i zasłonią sąsiada.
Co do czasu, nawet bardzo przyjemnego spędzonego z rodziną i przyjaciółmi, zawsze mam poczucie, że w międzyczasie tyle mogłabym w ogrodzie podziałać. A już praca zawodowa to totalna strata czasu. A ogród woła....
____________________
April April podbija las Mazowsze
mrokasia 08:04, 04 wrz 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19798
April napisał(a)


Ty u mnie a ja właśnie twoje włości zwiedzałam. Fajnie ci zarosło. Ta rabata z hortkami i perovskią cudna. Jeszcze tylko drzewa się zagęszczą i zasłonią sąsiada.
Co do czasu, nawet bardzo przyjemnego spędzonego z rodziną i przyjaciółmi, zawsze mam poczucie, że w międzyczasie tyle mogłabym w ogrodzie podziałać. A już praca zawodowa to totalna strata czasu. A ogród woła....


Siostry, przybijcie piątkę!
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies