Nie dziwię się, że dumna byłaś z budowy, ponieważ grill pięknie wygląda. A i ogród bez róż i traw ślicznie się prezentował. Rośliny takie zwiewne i romantyczne. Nie mówię, że róż nie lubię, ale jestem w mniejszości ogrodniczej. Nie mam ani jednej róży w ogrodzie i na razie tak zostanie. Trawek mam kilka na małej rabacie, ale to chętnie bym zmieniła. Czekam na wiosnę

Szymka napisał(a)

Od razu mi lepiej
I oczywiście też ani przez chwilę nie pomyślałaś, że na starość możesz się nie wyprostować

W ferworze walki ogrodowej, myślenie o konsekwencjach, wzmożonego wysiłku, na starość, jest chyba wyłączone...Liczy się tylko tu i teraz...a później laseczka do towarzystwa będzie. Kolano już mi doskwiera...ale co tam...koronę na głowie się poprawia i do przodu...

Witaj! Świetnie, że mogę poznać kolejny lubelski ogród. I to jaki!? Z klimatem, przepychem roślin, dodatkami, ślicznym domkiem (bardzo udana metamorfoza!)oraz z takim zapałem i poświęcaniem tworzony!!! Jeżli to Ty na którym ze zdjęć robisz:"a kuku!" to podziwiam, że taka kruszyna bierze się do tak ciężkich robót, wykopów, stolarki itd. Też wiele rzeczy robię sama, ale mogę też liczyć na pomoc najbliższych
Bardzo lubię takie ogrody, które składają się nie tylko z samych roślin A przez te drzwi w Twoim ogrodzie, cegły, niektóre dodatki i nasadzenia, czuję, że mamy wiele wspólnego
Mam nadzieje,że może niedługo się jakoś poznamy, jeżeli masz chęci do udziału w spotkaniach lubelskiej grupy. Na forum dziewczyny coś ostatnio przysnęły, szersze spotkania przyhamowała pandemia i teraz śnieżna zima. Ale jesteśmy w ciągłych kontaktach, telefonicznych, PW i spotykamy się, choć w mniejszych gronach
Ciekawa jestem jak byś opisała wpływ Ogrodowiska na Twój ogród, chyba pisałaś , że zanim założyłaś wątek, trochę byłaś podglądaczką!???
Pozdrawiam!

Witaj Beato i Aniu
Po kolei odwiedzam Wasze ogrody i stwierdzam,że odwiedzają mnie osoby o bardzo podobnych upodobaniach ogrodowych Takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Ogrodów zwiewnych lub jak Aginda33 napisała ogrodów w stylu co mi w duszy gra.
Beato bardzo podobają mi się piękne , przemyślane ogrody z trawą na kant, których jest wiele na forum ale niestety nigdy mi się to nie udawało. Trzeba być bardzo zdyscyplinowanym w kupowaniu roślin, a ja nie mogę porzucić grochu z kapustą dla eleganckich kilku gatunkowych rabat. Ale kto wie może w końcu mi się uda.
Twoja brama jest cudna.Klamka zwala z nóg Ja niestety bramę musiałam wytyrać sobie sama.

Szymka napisał(a)

Idąc dalej.
W 2019 roku poza dokupowaniem roślin i wpychaniem ich w puste miejsca głównie zajmowałam się domkiem.
Zaczęłam już w 2018 ale ciągle mi było szkoda czasu więc przeciągnęło się do 2019. Przemalowałam cały na biało,przeszkliłam ganek starymi oknami i częściowo ociepliłam w środku.
Zimą zostawiam otwarte drzwi żeby koty mogły się schronić.

[im

Ale przepiękny ten wianek.

Przywitać się wpadłam
Przeszłam za Twoim avatarkiem, spodobał mi się .
I nie żałuję że przeszłam ...piękne miejsce na ziemi stworzyłaś ...i czytałam że wszystko własnymi rękami .. szacun

Jeszcze nie doszłam do końca wątku, więc lecę

I ja przyleciałam się przywitać czasami grupa małopolska spotyka się z lubelską
Wszystkie pomysły mi się tutaj podobają, prawdziwy z Ciebie Bob budowniczy
Pozdrawiam

Trzeci dzień już się noszę z tym, żeby to napisać, to napiszę w końcu: cudownie i magicznie tworzysz. Bardzo mi się u Ciebie podoba i już zagrzałam sobie miejsce do podglądania.

Kasiu, przeczytałam wszystko, od dechy do dechy. Cudowne miejsce stworzyłaś. Gratulacje za super pomysły. Wszystko mi się podoba. Czuję tam taki niesamowity sielski klimat. Podziwiam za opiekę nad kotkami. Zaznaczam do podglądania.
Pozdrawiam serdecznie.

Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa.

Teraz gdy śnieg powoli topnieje i na zewnątrz słońce coraz mocniej przygrzewa mogę już wstawić zimowe zdjęcia. Wcześniej schowałam je głęboko bo mnie przygnębiały.
Chociaż aktualny widok ogrodu przygnębia mnie jeszcze bardziej ...

Kasiu, przygnębia Cię taki piękny widok? Pod śniegową pierzynką jest też pięknie.