Tawułki zaczynają...


Gipsówka... Dobrze wyglądałaby w różach... A właściwie róże w jej towarzystwie... Hmm.. Gdyby tylko nie była taka rozlazła...

Judith napisał(a)

Wieczorem...

Pięknie wymyśliłaś cały "dół" ogrodu, a duże drzewa robią klimat, dzięki temu cały ogród jest ciekawszy, piękniejszy.

Dziękuję Alicjo . To część ogrodu, która powstała jako pierwsza. Dęby - fakt: jak pisałam juz (do znudzenia ), upierdliwe są, ale nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu .

Fajnie Ci ta gipsówka wyszła no a deby same w sobie nadają klimat

Judith, masz ten klimat w ogrodzie o każdej porze dnia, co tu dużo mówić co masz z tyłu za dębami na rabacie, widzę trzy młode drzewka? ładnie to ogarnięte kompozycyjnie.

Martka napisał(a)

Judith, masz ten klimat w ogrodzie o każdej porze dnia, co tu dużo mówić co masz z tyłu za dębami na rabacie, widzę trzy młode drzewka? ładnie to ogarnięte kompozycyjnie.

Dziękuję Martka
Te drzewka to w tym roku posadzone śliwy wiśniowe pissardi. Trochę sie obawiałam czy sie przyjmą - były w bardzo małych doniczkach, ale przycięłam je mocno i wypuszczają nowe gałązki i listki, zatem jest git . Za pleckami mają szpaler z miskanta silberspinne z tegorocznego podziału.

Basieksp napisał(a)

Fajnie Ci ta gipsówka wyszła no a deby same w sobie nadają klimat

Ja tylko tu sobie siedzę i podziwiam

Fajna zmiana, dobrze wpisane rabaty między drzewami. No i moja ulubiona geometria

April, Yenna, dziękuję!