Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 17:36, 15 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913



____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 21:15, 18 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Dopiero dzisiaj wzięłam sie za prace ogrodowe. Niby ogród wiele nie potrzebował (hehe), a spędziłam godzinę na doprowadzaniu JEDNEJ rabaty do stanu wycacania . Miałam tylko przyciąć pecherznice, które zawadzały przy otwieraniu bramy. Ale jak zaczęłam przy bramie to polecialam do końca ogrodzenia . Potem wypieliłam pod nimi, przegrabiłam ziemię skopaną przez psa, a na końcu przycięłam wąsy trawy nachodzące na obrzeża. Kilka godzin pracy, a efekt spektakularny tylko dzięki przycięciu wąsów .
Jutro na tapecie kolejne rabaty. Niby nie jest źle, ale ja tak lubię, gdy jest wycacane .

EDIT: napisałam, ze spędziłam godzinę?! Nie - kilka godzin!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Rojodziejowa 21:18, 18 sie 2021


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8438

Narzekałaś, to masz
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Judith 21:32, 18 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Ojtam ojtam!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 21:53, 18 sie 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith napisał(a)
Kilka godzin pracy, a efekt spektakularny tylko dzięki przycięciu wąsów


Bez depilacji też cała reszta się nie liczy
Juzia 12:04, 19 sie 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38594
Rojodziejowa napisał(a)

Narzekałaś, to masz


Hahaha!

Teraz już zadowolona!

____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Judith 14:36, 19 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Juzia napisał(a)


Hahaha!

Teraz już zadowolona!


A pewnie!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
April 15:07, 19 sie 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10167
Zazdroszczę przyciętych krzaczorkó. U mnie wąsiska to już ogromne. Cięcia na kilka dni. A faktycznie, jak przycięte to od razu wrażenie porządku. Ja zaczęłam wczoraj cięcie cisa, ale jak wpadłam nogą w korytarz kreta, to na jednym cisie się skończyło i wykopałam większość roślin z jednej rabaty. Wszystko wisiało w powietrzu.
Jak tu zaplanować prace w takim przypadku.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Judith 15:22, 19 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
April, one już były cięte na początku sierpnia, ale tylko od strony ogrodu i od gory. Teraz cięłam od strony ogrodzenia - ciężka robota, bo mało miejsca. A dzisiaj dopiero (wisząc głową w dol - kucnąć nie ma tam jak) zbierałam przycięte gałęzie. I jeszcze kilka chwasciochow znalazłam . Zatem kolejna godzina minęła i wycacanie osiągnęło poziom optymalny . A kolejne rabaty czekają...
Co do kreta - współczuję, nie cierpię gada!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 19:04, 19 sie 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Donica przy szambie doczekała się zakupów. Rozplenice i jeżówki Meditation cerice i PowPow white.
Przymiarka. Podoba mi się .


____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies