Zastanawiam sie właśnie czy jesień zawsze była taka piękna w ogrodzie, a ja to zauważyłam (dzięki Ogrodowisku) dopiero w tym roku, czy może to tegoroczna jest taka...? No i nie wiem .
Tegoroczna jest ponoć wyjątkowo kolorowa, a to ze względu na temperatury - dosć ciepłe, słoneczne dni i chłodne noce. Idelane warunki do wybarwiania się drzew. Ale wpływ ogrodowiska chyba swoją drogą pozwala nam przeżywać jesień intensywniej tyle pięknych zdjęć... Pięknie u Ciebie, Judith, masz dużo słońca na tarasie, miskanty przy nim to świetny pomysł.
Tulipany cię pochłonęły To trzeba wiosną pamiętać cię odwiedzić, żeby efekt podziwiać
Ja jestem dzielna, twarda i nieugięta. Ani jednego tulipana
Za to też poszłam w meble i zamówiłam do jadalni. Jakoś głupio się kupuje meble w internecie. Wolałabym pomacać...
Miskanty u ciebie śliczne. Muszę pomyśleć gdzie by tak wcisnąć tą odmianę.
Ciekawa sprawa - temperatury wyższe niż zwykle, a dęby już straciły niemal wszystkie liście . Zazwyczaj śmieciły do połowy grudnia...
To prawda . Słodziak jest .
Oby wszystkie zakwitły! W tym roku dopiero dowiedziałam sie od pani w sklepie ogrodniczym dlaczego czasem w PIERWSZYM roku po posadzeniu tulipany nie kwitną - powod to zbyt małe cebule. W tym roku pierwszy raz zakwitły niektóre tulipany posadzone dwa lata temu .
Miskanty silberspinne są świetne - nigdy nie zawodzą, żadne warunki atmosferyczne im niestraszne. Jedynie dzielenie to horror - kępa jest twarda jak kamień.
W temacie mebli - zgadzam sie, bez macania wybór skomplikowany. Ja akurat kupowałam biurko takie, jak ma mąż wiec macanie nie było konieczne .
Nie tylko cebule tulipanów są kapryśne. Ja miałam tak z czosnkami. Dwa lata temu posadziłam je w lutym…. tamtej wiosny nie wypuściły liści , Tej wiosny miały liście ale nie do końca wykształciły kwiat. Liczę na nie na przyszły rok
Przy tak późnym sadzeniu pierwsza wiosna to wiadomo, ze nic nie wypuściły. Ale teraz powinny. No właśnie - a czosnki wcale nie są takie niekłopotliwe z tym kwitnieniem. Tez mam takie sadzone kilka lat temu i ładnie zakwitły właściwie tylko raz... Teraz kwiaty to straszliwe mizeroty.