Basiu, tulipany to rekompensata za braki kwiecia w ogrodzie

Piękne tulipanki , zazdroszczę umiejętności. Mimo że wiele rzeczy potrafię zrobić (zwłaszcza tych uznawane za "męskie") ale szyć to ja nie umiem i chyba nigdy umieć nie będę. I nie wiem czy nie umiem bo nie lubię, czy nie lubię bo nie umiem

maksimini napisał(a)

Piękne tulipanki , zazdroszczę umiejętności. Mimo że wiele rzeczy potrafię zrobić (zwłaszcza tych uznawane za "męskie") ale szyć to ja nie umiem i chyba nigdy umieć nie będę. I nie wiem czy nie umiem bo nie lubię, czy nie lubię bo nie umiem

Kasiu, też nie umiem, ale mam ambitne plany wprawić kiedyś moją maszynę w ruch

Dzień dobry Joann
Gdy zobaczyłam Twój ogród natychmiast miałam skojarzenia z ogrodami realizowanymi przez Alana Titchmarsha w programie „Pokochaj swój ogród” (Love your garden). Alan z ekipą tworzy w nim ogrody przy domach szeregowych - wąskie i długie, dokladnie takie jak Twoj. Jego realizacje są bardzo kosztowne, jednak są bezcenną inspiracją w zakresie organizacji tego rodzaju przestrzeni, a - bez względu na projekt - idea jest zawszą taka sama: by taki ogrod poszerzyć optycznie. Jestem fanką Alana, zachęcam Cię bardzo do obejrzenia jego metamorfoz .

Judith, nie słyszałam wcześniej o tym projektancie. Już, już szukam jego projektów, dziękuję za trop! Wiesz, co ja robię kilka razy dziennie? Stoję przed oknem wychodzącym na taras i tak się gapię, jak tu wszystko rozplanować. Prac już w tym zakresie nie będę podejmować w najbliższym sezonie, ale pomyślunek nad tym, co i jak zrobić pozostał Także - nowy trop

Dlaczego w tym roku nie?

Edit: też spoglądam przez okno i knuję .

Podpinam się pod pytanie?

Dziewczyny, bo nie wiem, co umieścić w tej drugiej części jeszcze, a że zdecydowana nie jestem, to dałam sobie spokój. W tym sezonie będzie jeszcze brzydko tam, no trudno.
Dumam nad ścieżką, z czego zrobić, jak zrobić, no bo muszę ją zrobić. Myślałam o zwykłych krawężnikach, które widziałam w projektach, np. u Oli https://www.ogrodowisko.pl/watek/3458-moja-codziennosc-ogrod-oli?page=2132,
a pomiędzy tymi dwiema ścieżkami (na stronie 2 u mnie widać, o co mi chodzi) urządzić takie kulkowisko z trawami Beatles jak w wątku "Na zielonej trawce...". Sprecyzowalam co nieco, bo już wcześniej pisałam o tej ścieżce. Ale czy krawężniki w trawie czy w żwirku to już nie wiem. I czy jak sypie się żwirek to pod nim daje się matę? Wiem, że ta ścieżka może okazać się nietrafiona, no ale jakby nie mam wyjścia. To kulkowisko mogłoby być takim przełamaniem, o którym pisała Ewa.
I wymyśliłam sobie gabionową ścianę na trzech sprzesłach siatki, by przysłonić pola za siatką, bo jak się siedzi latem na tarasie, to jakoś tak nieprzyjemnie jak się patrzy w tamtym kierunku.

Zanim zrobisz ścieżkę - obejrzyj projekty Alana .
Mam propozycję - nie mysl teraz o roślinach w ogrodzie, a jedynie o organizacji przestrzeni. Do tego potrzebny jest plan, ale wcale nie musi być szczegółowy i dopracowany! Wyznaczysz wtedy linię ścieżki oraz linie rabat, w tym także przełamanie długości ogrodu - tu tez kłania sie Alan, ale nie tylko on! Takich ogrodów jak Twój - w sensie kształtu - jest bardzo wiele i wiele ciekawych realizacji. Gdy kształt rabat będzie gotowy - zasypiesz całość kora i będzie sobie czekać na pojawienie się koncepcji roślinnych. Ja tak robiłam . I nadal robię
A jeśli w tym sezonie nie znajdziesz pomysłu na organizację przestrzeni - nie ma pośpiechu, zaczniesz w przyszłym roku. Albo za 2 lata. Nic na siłę. To ma być przyjemność, a nie przymus.
A moje pytanie wynikało tylko z tego, ze z toczonych dyskusji wywnioskowałam, ze już zdecydowałaś sie na prace w tym roku .

Mam żwirowa ścieżkę zatem odpowiem na Twoje pytanie - pierwotnie rozłożyłam pracowicie matę na ścieżkę i rozsypałam żwirek. Okazało sie, ze jest ślisko! Wiec wyciągnęłam matę spod żwirku. Było to naprawdę koszmarne przedsięwzięcie!
Oczywiście pojawiają sie chwasty tu i tam, ale pojawiałyby sie także, gdyby była mata (wiem z doświadczenia ). Idąc ścieżka wyrywam je, pomaga tez przegrabianie żwirku na ścieżce. No i warstwa żwirku musi być co najmniej 4 cm.
Pozdrawiam!

Byłam u Ciebie i czytałam o tym, a dokładnie o Twoich "danusiowych" inspiracjach Cały wątek prześledziłam, masz piękny, leśny zakątek! I czapeczki robisz cudne
Ja tak robię, wytyczam teraz miejsca pod rabaty i planuję na razie. Właściwie działać to chcę w tym roku, ale tylko w tej części koło tarasu. Tak pomalutku. Już długo, długo myślę o tym, jak to wszytko ma wyglądać. Projekty Alana widziałam, jak tylko czas mi pozwala oglądam jego realizacje. Faktycznie na celowniku ma wąskie ogrody. W projektach wąskich działek też pojawia się taka ścieżka, którą planuję.
A ze szmaty zrezygnuję, dziękuję za odpowiedź w tej kwestii, bo zastanawiało mnie bardzo, czy ją tam dawać.