Mala_Mi
16:26, 14 lut 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zgadzam siez Irenką.....za krótko żyjemy i za mało wiemy... nie wierze w moce nadprzyrodzone, UFO i inne takie bzdety..... natomiast wszystko co żyje musi mieć jakieś odczucia/uczucia....a tego do końca nie wie nikt

U mnie też bez obiadu....... pojechałam po karmę dla ptaków, bo się skończyła...zamówiłam i jeszcze nie przyszła... i po zakupy bo wczoraj zapomniałam pieniedzy, wiec w lodóce widac tylko półki jak w mięsym w czasach PRL.
Patrzę a tu taki karmink jak mamy, tylko 2,5 raz większy.... prawdziwa restauracja

Telefon do M co robić..... kupuj.... tak się uświniłam tym karminikiem tachajac go w częściach do małego auta i upychając, bo drań nie chciał wleźć.... że wstyd mi było jechać już do sklepu....
Dla wyższych celów można poświęcić obiad...

Za to restauracja...... ho, ho ,ho

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.