Martek napisał(a)

Gdzie wyprowadzać pieski jak nie na trawnik ?To jak powiedzieć jeleniowi,żeby załatwiał potrzeby na chodnik .Nie powinno się "wypasać"psów w miejscach takich jak np.plac zabaw dla dzieci i podobnych.
Za psa w bloku płaci się podatek więc jakieś miejsce na toaletę powinno być .Zwykle jednak tabliczki takie jak pisze Kasia WB dookoła i zero "kaczki"na ratunek
Asc ja widziałam ładniejsze rzeczy, w prawdzie nie w Anglii,ale nie mam tak wysublimowanego poczucia piękna ))))))))))))))))))))))))))))Buziaczek

Pisałam już wcześniej, ze pies nie zniszczy trawnika...byle właściciele po nim sprzatali
Mieszkałam przez wiele lat w bloku i wyprowadzaliśmy psa, ale zawsze posprzataliśmy po swoim pupilu.... Gdyby ludzie sprzatali, bo truno zmusić do tego psa, nie byłoby potrzeby ustaiwania tabliczek....... ale prawda jest tak, że trawniki na blokowiskach to istne toalety.

Może widziałaś piękniejsze widoki..ja tez widziałam trochę widoków na całym swiecie..... i to na własne oczy, ale nauczmy się doceniać nasze piękno. Te drzewo z dywanem cebulic jest piękne....i może mam zły gust. Ale o gustach się nie dyskutuje Każdy ma swój i dzięki temu świat nie jest monotonny, jednostajny i nudny

Bogdziu, pytanko odnośnie azalii wielkokwiatowych. Przeglądam u Ciepłuchy i przy nich nie ma podanych temperatur. Wiem, że one są bardziej odporne na niskie temperatury, bo zrzucają liście na zimę, ale czy wszystkie bez wyjątku dobrze sobie radzą?

Martek napisał(a)

Gdzie wyprowadzać pieski jak nie na trawnik ?To jak powiedzieć jeleniowi,żeby załatwiał potrzeby na chodnik .Nie powinno się "wypasać"psów w miejscach takich jak np.plac zabaw dla dzieci i podobnych.
Za psa w bloku płaci się podatek więc jakieś miejsce na toaletę powinno być .Zwykle jednak tabliczki takie jak pisze Kasia WB dookoła i zero "kaczki"na ratunek
Asc ja widziałam ładniejsze rzeczy, w prawdzie nie w Anglii,ale nie mam tak wysublimowanego poczucia piękna ))))))))))))))))))))))))))))Buziaczek

Zacznę od Marty. Mnie się wydaje że są na świecie równie piękne widoki ale ten jest na tyle piękny i na dodatek unikalny ze powinno się go chronic. Nie masz racji że jak płacisz podatki to nie musisz sprzatac. Za dom też płacisz a sama w nim i w ogrodzie za który też płacisz sprzatasz. może nie było by problemu aż tak dużego gdyby nie było takich ilości psów. Prawie kazdy ma psa a niektórzy kilka i tych odchodów są tony. Pewnie że i władze powinny sprzątac ale na władzę można tak liczyc jak naprawia drogi za specjalny podatek który nałozyła mówiąc że pójdzie na budowę dróg. Władza łapie kasę za co się da i potem ja wydaje na swoich urzędników zamiast na sprzątanie, bo trzeba swoim ludziom dac kasę żeby byli zadowoleni a my jesli chcemy miec czysto niestety musimy liczyc na siebie. W bardzo wielu państwach ludzie sprzatają po swoich psach. Ja lubię zwierzeta ale myślę że ludzi trzeba uczyc odpowiedzialnosci za swoje zwierzeta bo myslą ze można miec kilka psów , puścic luzem i psy mogą gryżc dzieci a właściciel nadal nic sobie z tego nie robi. Wolnośc jest dotąd dopuszczalna dokąd nie szkodzi innym a jak zaczyna szkodzic to już kończy a tony nawozu bez wątpienia szkodzą.I odniosę sie do Twojego ostatniego zdania. Wierzyc mi się nie chce że gdybys zobaczyła te kwiaty przywalone co krok gównami to Twoje poczucie piekna by nie cierpiało. Ja wiem że chodzi o cos innego. Nie jest przyjemnie sprzątac po psie ale też nie jest przyjemnie wąchac kupki naszych niemowlaków a jeszcze bardziej nie jest przyjemnie opiekowac się cięzko chorym starym człowiekiem którytez może nam taką kupę zrobic a jednak sprzatamy. I to samo powinno dotyczyc psów. W końcu nie każdy musi miec psa. Jak ktoś nie chce sprzątac to niech nie kupuje psa, bez niego przecież da sie zyc. A najlepsze jest to że jak ktoś ma własny ogród to jakos nie toleruje w nim kupek swojego zwierzątka tylko chodzi z nim na spacerek żeby innym zostawic to czego sam nie chce miec. Takie jest moje zdanie. Każdy swoje kupy i kupy swoich pupili powinien sprzątac sam.

agniecha973 napisał(a)

Bogdziu, pytanko odnośnie azalii wielkokwiatowych. Przeglądam u Ciepłuchy i przy nich nie ma podanych temperatur. Wiem, że one są bardziej odporne na niskie temperatury, bo zrzucają liście na zimę, ale czy wszystkie bez wyjątku dobrze sobie radzą?

Agnieszko z moich doświadczeń wynika że im azalie wcześniej kwitną tym bardziej są wrażliwe na mrozy bo po prostu bardziej sa na nie narażone. Ja mam pieknie kwitnące i pachnące Narcisflora i niestety jak jest mrozek to je zmrozi wiec trzeba patrzec na to kiedy azalia kwitnie i kupowac te później kwitnące.

Moje pisaki na spacery nie chodzą, bo kończy się jazgotaniem burków ale co rano, robimy obchód i zbieramy kupy! przy okazji oglądam co nowego jest w ogrodzie, bo teraz codziennie coś nowego jest

Gabriela napisał(a)



Do tej pory myślałam, że takie rzeczy to tylko w Anglii, a tu proszę jakie cudo w środku Polski. Zachwyca, bez dwóch zdań. U nas w Krakowie na plantach i w Parku Krakowskim rosną fioletowe krokusy na trawnikach. Więc jednak może być pięknie.

Faktycznie rzadki to widok w Polsce. W Angli częściej się widzi takie widoki ale z innymi kwiatami. Ja jestem zachwycona i co rok jadę na nie popatrzec.

Jeszcze raz powiem to samo, to jest boskie

irena_milek napisał(a)

Moje pisaki na spacery nie chodzą, bo kończy się jazgotaniem burków ale co rano, robimy obchód i zbieramy kupy! przy okazji oglądam co nowego jest w ogrodzie, bo teraz codziennie coś nowego jest

Więc nikomu nie robisz niemiłych prezentów i tak powinno byc.

Tak właśnie myślę posiadanie psa niesie obowiązki i trzeba dobrze sprawę przemyśleć, zanim się go weźmie to tak jak z rh, sadzić ale tak aby dorodnie rosły

Pola napisał(a)

Bogdziu jestem załamana wielkością tych rh buuuuuuuuuuuuuuu

Przestaniesz się martwic jak w ogrodzie bedzie Ci stał taki dwumetrowy bukiet jakiego nikt na świecie by Ci nie kupił a on bedzie tylko Twój.