Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród.

Rododendronowy ogród.

Bogdzia 21:06, 22 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ana_art napisał(a)

Ana nie wiem co to za robale ale zwalczyc je zawsze mozna środkami owadobójczymi. A u Ciebie juz kwitną rh?
Bożenko tak bo one podpędzone w sklepie były Dzisiaj odbyłam bardzo interesujacą rozmowę z panem który stwierdzil że u nas nie ma sensu sadzić rh, no chyba że kamczackie bo inne nie mają szans na zycie dlużej niź 3 lata...


Nie mam doswiadczenia z rh na Podlasiu ale sa te fińskie bardzo odporne moze warto spróbowac.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:10, 22 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)


no ciekawa o pampersach


Nie śmiej się Aniu to ile teraz młode matki mają mniej pracy jest imponujące. Jak mi M kupił po wielkiej znajomości przez kilka osóbęsprzy drugim dziecku mikser i nie musiałam przez sitko przecierac zupek to już uwazałam że bardzo dużo pracy mi ubyło bo przetrzec przez sitko mięso nie było łatwo.

ciężkie czasy wtedy były sama siostrze stałam w mega kolejkach aby coś jej dla dzieciaków fajnego kupić


A teraz są inne zmartwienia bo młodym brak pieniędzy by te udogodnienia kupowac . W kraju brak pracy, za granicą traktują ich jako tania siłę robocza. Nigdy nie jest łatwo.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Joanka 21:30, 22 kwi 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Bogdzia napisał(a)

fiołki







Muszę rozejrzeć się w parku czy też już kwitną

A żonkile śliczne.
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Bogdzia 21:35, 22 kwi 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Joasiu a moze chcesz w ogrodzie posadzic to Ci przygotuję w doniczce i jak bedziesz zabierzesz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
dajana 21:48, 22 kwi 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Martek napisał(a)
Cytuję !Ten gówniany problem (chociaż mam psa) też mnie denerwuje. Jak na osiedlu chodziliśmy z psem to zawze miałąm woreczki i sprzatałam.... i wszyscy mnie sie pytali po co to robię????? A ja widziałam w Anglii jak to się robi..i bardzo mi sie to spodobało
)))))Buziole Anula ))))))))))


Moje panie w naszym kraju też bywają miejsca gdzie się już sprząta odchody naszych pupilów .Moja spółdzielnia mieszkaniowa rozdaje specjalne woreczki z wizerunkiem pieska Koszy stoi sporo nikt nie zostanie niezauważony kiedy nie ma ochoty na sprzątanie Natychmiast jest reakcja innych .,zawstydzeni jednak sprzątają .Zdarzało mi się wcześniej wejść w takie cacuszko he,he nie było to przyjemne Niektórych da się jednak wychować nawet kiedy stawia na początku opór .Gorzej to jednak wygląda w lesie, tam nagle zapominają ci sami o obowiązku ,wystarczy ze straci się ich z oczu .Wniosek z tego że są ludzie którzy jedynie pod nadzorem zachowują poprawną kulturę.Myślę ze potrzeba czasu aby dla opornych stało się to normą .Małymi kroczkami tez można dojść do celu
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
agniecha973 21:53, 22 kwi 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Bogdziu, u mnie popadało w czwartek, prawie pół dnia delikatnego deszczu. W piątek była pierwsza burza i lunął rzęsisty deszcz, taki fajny wiosenny z grubymi kroplami. Poczułam wiosnę. Dziś i wczoraj w nocy co nieco popadało. Także u mnie dobrze, jak na wiosnę przystało.

Dziś obserwowaliśmy szybowanie bociana czarnego na naszym niebie. Tym razem udało się rozpoznać ptaka, bo oprócz aparatu chwyciliśmy za lornetkę i nie ma wątpliwości. Przy tych "moich" drapieżnikach też tak muszę zrobić to będzie chociaż wiadomo co to lata.

Piękne łany żonkili u Ciebie.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Joanka 22:04, 22 kwi 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Bogdzia napisał(a)
Joasiu a moze chcesz w ogrodzie posadzic to Ci przygotuję w doniczce i jak bedziesz zabierzesz.


Jeżeli nie był by to kłopot, to ładnie poproszę
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Mala_Mi 22:10, 22 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia napisał(a)

Witam Bożenko........ komputer mam w biurze I jak coś zacznę gotowac w kuchni..to obawiam się, że dopiero zauważę jak się zacznie chałupa palić


Masz mistrzostwo swiata w wymyslaniu powodów z jakich nie możesz gotowac. Należy sie medal--złoty.


Kobieto.....ja nie umiem gotować !!!!!! Gotuję jak już muszę....... wiec każdy powód jest dobry ....... Poza tym jak bedę gotowac to mnie nie będzie na Ogrodowisku...... jak żaba się nie rozdwoję.
Za to znam wszystkie bary w całej Polsce południowo-wschodniej , a nawet i dalej
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:15, 22 kwi 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia napisał(a)

no ciekawa o pampersach


Nie śmiej się Aniu to ile teraz młode matki mają mniej pracy jest imponujące. Jak mi M kupił po wielkiej znajomości przez kilka osóbęsprzy drugim dziecku mikser i nie musiałam przez sitko przecierac zupek to już uwazałam że bardzo dużo pracy mi ubyło bo przetrzec przez sitko mięso nie było łatwo.


No cóż....... za to jak syn miał parę miesięcy to dorobiłam sie pralki Frani....z wyżymaczką..... ależ był luksus....... i kilka razy udało się kupić pieluchy jednorazowego użytku........ gorsze to było niż bez skrzydełek...... A z powodu przecierania i moich zdolności kulinarnych...moje dziecko jadło to co nie wymagało cudowania..... zębów nie miał a jabłka już jadł i to ze skórką Dziecko przeżyło I do tej pory uwielbia tak jak ja ,wszystkie jabłaka twarde..takie typowe "zielepuchy" czym kwaśniejsze tym lepsze
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
weronika77 22:16, 22 kwi 2012


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Bogdzia napisał(a)


Bogdziu, Twoje zdjęcia są piękne. Natura też zachwycająca, ale trzeba mieć oczy, które to zauważą, i dar pokazania tego innym.
____________________
weronika77 - Bajkowy ogród weroniki, Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies